Data: 2009-01-21 14:10:46
Temat: Re: czy istnieje wolność seksualna?
Od: Ikselka <i...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia Wed, 21 Jan 2009 05:39:01 -0800 (PST), bazzzant napisał(a):
> On 21 Sty, 10:36, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 20 Jan 2009 14:25:54 -0800 (PST), bazzzant napisał(a):
>>
>>
>>
>>> On 20 Sty, 22:08, tren R <t...@n...sieciowy> wrote:
>>>> bazzzant pisze:
>>
>>>>> On 20 Sty, 15:45, "michal" <6...@g...pl> wrote:
>>>>>> Użytkownik "bazzzant" napisał w wiadomości:
>>
>>>>>>>> Czy bezwarunkowe uleganie "przymusowi kopulacji" w sytuacji
>>>>>>>> seksualnego [fizycznego] lub innego rodzaju magnetyzmu odczuwanego
>>>>>>>> wobec innej osoby to przejaw wolności [czy zniewolenia]?
>>>>>>> A może teraz ktoś to pytanie przełoży na bardziej neutralną
>>>>>>> językowo/pojęciowo wersję? ;)
>>>>>> bzykać czy nie bzykać, o to jest pytanie
>>
>>>>>> Czy wolno bzykać... czy szybko?
>>>>>> (Uwaga, nie wstawiałem ptaszków!)
>>
>>>>> Pieprzyć ptaszki
>>
>>>> cześć bażant
>>
>>> Tak, to była samokrytyka
>>
>> Raczej altruizm :-)
>
> Wobec kogo?
Wobec chętnych do pieprzenia ;-)
|