Data: 2004-10-27 20:11:53
Temat: Re: czy jest coś piękniejszego?
Od: "Miłka" <m...@t...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> To ja zapytam: kiedy cięłaś i do tej ziemi wtykałaś?
>
> Pozdrawiam,
> Grzesiek,
Cięłam kilka dni temu, kiedy jeszcze było po parę liści na patyczkach, a
wsadziłam do ziemi ogrodowej z worka z domieszką piasku aby się nie
zbryliła. Dla pewności końcówki co silniejszych korzonków "umoczyłam" w
ukorzeniaczu. Czytałam gdzieś że istniejące korzenie wzmacnia i pobudza do
lepszego rozwoju. Co prawda idzie zima ale sadzonki przechowane z chłodnych
i wilgotnych warunkach może zachowają się jak pędy leszczyny i z wiosną
ruszą do boju. Kto wie ... :-)
Serdecznie Miłka
|