Data: 2004-02-19 12:56:16
Temat: Re: czy jestem służącą?????????
Od: "idiom" <i...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "brow(J)arek" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:26595-1077193641@213.17.234.82...
>
> P.S. Nie dopisałyście jeszcze drogie Panie, że dodatkowo powinien małżonek
> oragnizować radosne weekendy (jakiś teatr, szampan, truskawki, długo
pieścić
> przed stosunkiem i nie zasypiać po itp. itd.)
A Ty Jarku zapomniałeś, że ta Pani Domu powinna zawsze tryskać humorem,
nawet gdy mąż spóźnia się bez ostrzeżenia 3 h (bo właśnie spotkał kolegę z
wojska), powinan być superkucharką, perfekcyjną sprzątaczką (ale nie
pedantką, żeby ją broń boże ślady z błota po mężowskich butach nie raziły),
powinna być superkochanką w łóżku (taką, co jest zawsze chętna, wie jak
mężowi dogodzić i nigdy nie miewa okresu), ale poza domem uchodzącą za wzór
przyzwoitości i skromności. Powinna być gospodarna (ale nie przesadnie
oszczędna, żeby mężowi na piwo nie żałowała), powinna kochać i troszczyć się
o dzieci, ale nie powinny jej one przesłonić świata, a szczególnie męża. I
oczywiście - być bogata z domu
Cos pominelam ?? :)
pozdrawiam
Monika
>
|