| « poprzedni wątek | następny wątek » |
281. Data: 2003-10-29 13:25:07
Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?
Użytkownik "Agnieszka Krysiak" <k...@g...pl> napisał w wiadomości
news:sbutpvojdgpaoqef813e0kiak9if0k5o0t@4ax.com...
> Poprawnością polityczną jest IMO unikanie za wszelką cenę uznania kogoś
> za mało inteligentnego oraz zaprzeczanie, że w ogóle istnieje taka
> możliwość.
Tego już się domyśliłam. Nie wiem jednak, na jakiej podstawie przyjęłaś taką
teorię? Czyli jak się ma unikanie uznania kogoś za mało inteligentnego do
poprawności politycznej?
> >Jeżeli chodzi o skalę... przecież nie wiesz, jak wygląda moja skala, a
mimo
> >to już wiesz, że łatwo ocenić, w jakim jej miejscu, nawet nie "w jakim" a
> >"na którym" - znajduje się dany człowiek;))
>
> Niczego takiego nie napisałam.
Napisałaś tak:
"Uważam jednak, że (...) całkiem łatwo ocenić na którym miejscu w
twojej czy mojej skali znajduje się dany człowiek."
Małgosia (60-90-60)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
282. Data: 2003-10-29 13:42:36
Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?> Małgosia (60-90-60)
Nie, nie, to nie było celowe:)))))
Powinno być: (90-60-90)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
283. Data: 2003-10-30 10:37:00
Temat: Re: czy latwo zyc z osoba o wysokim IQ?A czereśnie tego lata były słodkie, co poświadcza "kolorowa"
<v...@a...pl> mówiąc:
>> Poprawnością polityczną jest IMO unikanie za wszelką cenę uznania kogoś
>> za mało inteligentnego oraz zaprzeczanie, że w ogóle istnieje taka
>> możliwość.
>
>Tego już się domyśliłam. Nie wiem jednak, na jakiej podstawie przyjęłaś taką
>teorię? Czyli jak się ma unikanie uznania kogoś za mało inteligentnego do
>poprawności politycznej?
Chodzi o przyjęcie pewnej linii rozumowania, którą zauważyłam w wątku.
Reakcję na to, że ktoś tam "odważa się" kogoś innego nazwać tak czy
inaczej, uznać za "inteligentnego inaczej". Nagle okazało się, że nie ma
ludzi głupich, są właśnie "inteligentni inaczej" - przeciw czemu
protestuję, bo mimo iż określenie "głupi" jest dosadne, nadal istnieją
przypadki, w których jest jak najbardziej adekwatne. A używanie
określenia "inteligentny inaczej" kojarzy mi się z polityką unikania
słów takich "zobaczyć", "wzrok", "no widzisz" w obecności osoby
niewidomej - czyli z przesadą i poprawnością polityczną.
>> >Jeżeli chodzi o skalę... przecież nie wiesz, jak wygląda moja skala, a
>mimo
>> >to już wiesz, że łatwo ocenić, w jakim jej miejscu, nawet nie "w jakim" a
>> >"na którym" - znajduje się dany człowiek;))
>>
>> Niczego takiego nie napisałam.
>
>Napisałaś tak:
>"Uważam jednak, że (...) całkiem łatwo ocenić na którym miejscu w
>twojej czy mojej skali znajduje się dany człowiek."
Mhm. Powinnam w takim razie napisać: "Ja potrafię ocenić, na którym
miejscu w mojej skali znajduje się dany człowiek i ty potrafisz ocenić,
na którym miejscu w twojej skali znajduje się człowiek". Posłużyłam się
skrótem myślowym. Przepraszam.
Agnieszka (ahh... ...)
--
GG 1584 (-.-------.- Folk Lore for the Masses -.--------.-)
("Kobieta znacznie mniej odpowiada za to, co robi.)
( Mężczyzna powinien się wstydzić." Jacek Kijewski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |