Witam

> > Czy tez moze to tylko niepotrzebny gadget.
>
> Bardzo przydatne, zwłaszcza przy dużych szufladach. Ja jestem
> zachwycona. Jedyny "feler", że potem przy meblach, w których nie ma
> tendemboxów, trzaskasz z przyzwyczajenia szufladami ;-).
> Niektóre firmy meblowe (np. BRW), dodają tandemboxy w cenie mebli
> drewnianych, więc rozważ, czy nie opłaciłoby Ci się takie rozwiązanie.

Dzieki za odpowiedz.

Niestety meble mam nietypowe wiec musza byc zrobione.
Wracajac do szuflad, to jesli jedyna zaleta ma byc brak trzaskania, to mysle
ze nie ma sensu wydawac dodatkowej kasy. Raczej nie zamierzam wyladowywac
zlosci na szufladach ;)

Bardziej przemawialyby do mnie takie argumenty jak trwalosc, albo to ze zwykle
prowadnice moga sie wylamac pod ciezarem przy pelnym wysunieciu itp.

Tyle ze nie mam doswiadczenia czyli nie wiem jak to porownac.

Oczywiscie wiadomo ze takie tandemboxy sa lepsze nic standard, pytanie raczej
jest: czy oplaca sie wlozyc w nie kase, a moze da sie ja zainwestowac lepiej.

Pozdrawiam,
repp

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/