Data: 2001-09-02 17:31:23
Temat: Re: czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie?
Od: "Eva" <e...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Marek N." <m...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:9mtoup$3hs$1@news.lublin.pl...
>
> istotka <a...@p...onet.pl> napisał(a) m.in.:
> > nie wiadomo kiedy ta przyjazn staje
> > sie czyms wiecej! potam sama sie lapiesz na tym, ze jestes lekko zazdrosna
> > kiedy...
>
> I jesli rodzi sie to, co nazywamy miloscia, to pewnie pojawia sie ta
> zazdrosc - czasem lekka, czasem nie...
> Natomiast czy nie warto dazyc do milosci, ktora nie zazdrosci?
> Trudne? Oj - chyba bardzo...
> Serdecznosci
> Marek
Mareczku:)
Czy masz na myśli miłość aseksualną;) ?
Czy może czystą miłość;)) bez zobowiązań ?
Nie posądzam Cię ( znając Cię od dawna ), że masz na myśli "czysty sex";)) - ten
rodzaj miłości na
pewno nie zna zazdrości.
Zna tylko "czystą przyjemność";).
Fajnie niektórzy/re mają...
Pstryk i kochasz się bez zazdrości i zobowiązań. Reszta zostaje w szafie;)).
No możesz mieć jeszcze na myśli miłość absolutną. Do Ziemi, Ludzkości, Boga.
Z tym się mogę zgodzić.
Ale jeśli powiesz mi, że możesz kochać bez zazdrości, że ten Ktoś widzi innych/inne
jako
lepsze/piękniejsze/mądrzejsze obiekty i nie robi to na Tobie wrażenia, to dalibóg -
nie uwirzę...
Eva
|