| « poprzedni wątek | następny wątek » |
71. Data: 2008-09-16 15:15:27
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?"KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote in message
news:galmca$sgk$1@news.task.gda.pl...
> Był na imprezie z bratową i kolegą, poznał koleżankę bratowej, młodą
> mężatkę z dzieckiem...
> Alkohol, alkohol, tańce...po 3 godzinach wyszedł i zadzwonił prawie z
> płaczem, że zrobił coś strasznego....pytam, co?
> "Tańczyłem z nią i całowałem ją, nie mogłem jej odmówić, bo była chętna i
> ładna. Uciekłem stamtąd, chcę żebyś do mnie przyjechała jestem strasznie
> pijany..."
>
>
chwile slabosci kazdemu sie zdarzaja (oprocz Ikselce), do tego alkohol i
masz.
a tak z ciekawosci to czemu ze swoim chlopem nie pojechalas?
--
'Jedziemy moja gablota czy twoim klonkiem?' 0_o
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
72. Data: 2008-09-16 16:54:18
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 15:22:04 +0200, Duch napisał(a):
> "Ikselka" <i...@g...pl> wrote in message
> news:1dtxwnxbe44bz$.14qenbuub4ggn.dlg@40tude.net...
>
> Jakie przeslanki?
> Ze calowal sie (pijany i sprowokowany)
Wiesz co? - gdyby kazdy pijany i prowokowany mężczyzna wchodził w tzw
"bliskie" relacje z prowokującą, wszystkie związki poszłyby do kosza,
włącznie z moim - idealnym. Człowiek mający zasady ma je nawet po pijanemu
- znam takie liczne przykłady, więc jeśli ktoś "mięknie" moralnie po
wódzie, to znaczy, że na trzeźwo po prostu zasady sprawiają mu niesamowitą
trudność. A z takim nie można wiązać swojego życia, bo w którymś momencie,
z reguły najmniej odpowoiednim, jego starania trzymania się w ryzach
puszczą.
> i ZARAZ dzwoni sie wytlumaczyc? :)
> Bez przesady! To swiadczy raczej o lojalnosci.
>
> Duch
Mylisz się. O lojalności toby świadczyło NIEULEGNIĘCIE tej prowokacji, mój
drogi :-)
A to, co on robi, świadczy o sprycie i wyrachowaniu - postępowaniu
obliczonym na wzbudzenie w partnerce litości i chęci opieki w opresji, a
może nawet poczucia winy, że tak go zostawiła samego na pastwę owej
prowokatorki, w miejsce tych uczuć, które budzą się w niej w sposób
naturalny i są jak najbardziej słuszne: wątpliwości co do jego stałości,
zawodu jego słabością itp.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
73. Data: 2008-09-16 16:57:13
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 17:14:03 +0200, bazyli4 napisał(a):
> Użytkownik "Ikselka" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:f1ki10zvznn8.k121gtjcd10n.dlg@40tude.net...
>
>
>> Cała sprawa zasadza się w tym, że jakoś od
>> dziecka wiedziałam, co jest dobre, a co złe i nie starałam się tych
>> kategorii zamieniać miejscami. Przecież to takie proste...
>
> Tylko problem jest, co tak naprawdę jest dobre, a co złe... bo to bardzo
> różnie jest...
>
>
> Pzdr
> Paweł
A jakoś nie miałam i nie mam z tym kłopotu - niektórzy tak mają...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
74. Data: 2008-09-16 16:58:52
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 10:15:27 -0500, Himera napisał(a):
> "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote in message
> news:galmca$sgk$1@news.task.gda.pl...
>> Był na imprezie z bratową i kolegą, poznał koleżankę bratowej, młodą
>> mężatkę z dzieckiem...
>> Alkohol, alkohol, tańce...po 3 godzinach wyszedł i zadzwonił prawie z
>> płaczem, że zrobił coś strasznego....pytam, co?
>> "Tańczyłem z nią i całowałem ją, nie mogłem jej odmówić, bo była chętna i
>> ładna. Uciekłem stamtąd, chcę żebyś do mnie przyjechała jestem strasznie
>> pijany..."
>>
>>
>
> chwile slabosci kazdemu sie zdarzaja (oprocz Ikselce),
Cały czas mam chwile slabości, ale z tego powodu nie tracę rozumu. na tym
to polega.
> do tego alkohol i
> masz.
> a tak z ciekawosci to czemu ze swoim chlopem nie pojechalas?
Takiego, którego trzeba pilnować, jak kozła na łańcuchu, tobym od razu
spisała na straty...
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
75. Data: 2008-09-16 17:46:13
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 18:54:18 +0200, Ikselka napisał(a):
> (...)
> Mylisz się. O lojalności toby świadczyło NIEULEGNIĘCIE tej prowokacji, mój
> drogi :-)
> A to, co on robi, świadczy o sprycie i wyrachowaniu - postępowaniu
> obliczonym na wzbudzenie w partnerce litości i chęci opieki w opresji, a
> może nawet poczucia winy, że tak go zostawiła samego na pastwę owej
> prowokatorki
...i jeszcze powiem: alkoholicy tak własnie mają. szczególnie kiedy są z
natury inteligentni.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
76. Data: 2008-09-16 18:39:59
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Nie, nie ma u mnie w rodzinie żadnej patologi (nie ma alkoholików), raczej
zapytaj czy On nie jest DDA...
Jak to kiedyś określił, wyssał to z matki.
Użytkownik "Redart" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:gan9vl$u9a$1@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> napisał w
> wiadomości news:galr0p$c0u$1@news.task.gda.pl...
>> Nie, nie mieszkamy ze sobą, widujemy się prawie codziennie od 16
>> miesięcy.
>> Nie możemy bez siebie żyć, ale też nie jest to wielka miłość...jak
>> stwierdził, jest przywiazany do mnie jak pies...
>> Ja powinnam odejść. Mówi otwarcie, że jest alkoholikiem. Jednak co
>> planujemy się rozstać, to zawsze kończy się powrotem już następnego dnia.
>
> Ech, kobieto ...
> Powiedz mi, czy Twój ojciec(matka) też miał problem z alkoholem ?
> Zakwalifikowałabyś siebie jako tzw. DDA (dorosłe dziecko alkoholika) ?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
77. Data: 2008-09-16 19:01:08
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Hmm to dziwne, On pije już od 10 lat...jakieś cztery piwa dziennie lub co 2
lub 3 dni, na imprezie natomiast potrafi wypić morze... Czasem był przestuj
na tydzien, max 3 miesiące. Czuł się fatalnie, więc znowu zaczął pić.
Absolutnie nie ma zadnych zaników pamiętci, wręcz przeciwie...potrafi
pamiętać kilkuzdaniowe fragmenty książek, które czytał nawet kilka lat
wcześniej. Pisze doktorat i sprawność umysłowa jak najbardzej w świetnej
formie.
Użytkownik "Grayword" <f...@g...com> napisał w wiadomości
news:3fd974ae-798c-4ff4-bd61-a14d49c98381@d77g2000hs
b.googlegroups.com...
On 15 Wrz, 17:00, "KAria" <k...@N...CHCE.SPAMU.gazeta.pl> wrote:
> Chciałam zaczerpnąć fachowej wiedzy na ten temat.
> Nie zaspokajają mnie stwierdzenia typu " uszkodzenie neuronów" bo to
> równie
> dobrze może oznaczać epilepsje.
> Dzięki, będę szukać.
>
> Użytkownik "cbnet" <c...@n...pl> napisał w
> wiadomościnews:galsre$2nbm$1@news2.ipartners.pl...
>
> > Poszukaj w sieci.
> > Napewno coś znajdziesz na ten temat.
>
> > Opieram się na informacjach z których wynika, że skutkiem alkoholizmu
> > jest uszkodzenie neuronów w mózgu i jest to znany fakt stwierdzony
> > naukowo.
>
> > --
> > CB
Szkodliwy wpływ alkoholu na mózg
tłum. Anna Nowosielska
Rok: 2004
Czasopismo: Alkohol i Nauka
Numer:
Źródło: Alcohol Alert, nr 63, 2004, National Institute on Alcohol
Abuse and Alcoholism.
http://www.niaaa.nih.gov
Zespół Wernickego-Korsakowa
Do 80% alkoholików cierpi jednak na niedobór tiaminy [15], a u
niektórych z nich rozwijają się poważne zaburzenia mózgu, takie jak
zespół Wernickego-Korsakowa [16]. Zespół ten składa się z dwóch
osobnych syndromów: krótkotrwałego i ostrego stanu, nazywanego
encefalopatią Wernickego, i długotrwałego, wyniszczającego stanu,
nazywanego psychozą Korsakowa.
Symptomy encefalopatii Wernickego obejmują splątanie umysłowe, paraliż
nerwów odpowiedzialnych za poruszanie oczami (tzn. zakłócenia
okoruchowe) i trudności w koordynacji mięśni. Pacjenci z encefalopatią
Wernickego mogą być np. zbyt splątani, żeby znaleźć wyjście z pokoju,
lub mogą nawet nie być w stanie chodzić. U wielu pacjentów z
encefalopatią Wernickego nie występują jednak wszystkie te trzy
symptomy. Klinicyści pracujący z alkoholikami muszą więc zdawać sobie
sprawę, że pacjent może mieć to zaburzenie, nawet jeśli przejawia
tylko jeden lub dwa spośród symptomów. Z badań wykonanych pośmiertnie
wynika, że wiele przypadków niedoboru tiaminy - związanych z
encefalopatią - nie zostało zdiagnozowanych za życia pacjentów, gdyż
nie mieli oni lub nie rozpoznano u nich wszystkich klasycznych
symptomów.
U około 80--90% alkoholików z encefalopatią Wernickego powstaje też
psychoza Korsakowa, chroniczny i wyniszczający syndrom,
charakteryzujący uporczywymi problemami z uczeniem się i pamięcią.
Pacjenci z psychozą Korsakowa są zapominalscy i szybko się frustrują,
mają problemy z chodzeniem i koordynacją [17]. Chociaż mają oni
problemy z przypominaniem sobie starych informacji (tzn. niepamięć
wsteczna), to najbardziej rzuca się w oczy ich trudność z
zapamiętaniem nowych informacji (tzn. niepamięć następcza). Na
przykład pacjenci ci mogą szczegółowo opisywać jakieś zdarzenie życia,
a godzinę później już nie pamiętają tej rozmowy.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
78. Data: 2008-09-16 19:02:36
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
> Gdy przesadzi z alkoholem i nie ma mnie z nim,
Czyli gosc sie nie leczy? No to kicha - bylo zarzadac realnego leczenia
(najlepiej AA) przy pierwszym nieudanym rozstaniu, jeszcze mozesz to zrobic
(o ile oczywsicie chcesz, ale teraz bylby dobry moment: albo-albo). A jak
nie zechce to jego wybor - niech sam idzie w bagno...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
79. Data: 2008-09-16 19:04:41
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?
> Hmm to dziwne, On pije już od 10 lat...jakieś cztery piwa dziennie lub co
> 2
> lub 3 dni, na imprezie natomiast potrafi wypić morze... Czasem był
> przestuj na tydzien, max 3 miesiące. Czuł się fatalnie, więc znowu zaczął
> pić.
> Absolutnie nie ma zadnych zaników pamiętci, wręcz przeciwie...potrafi
> pamiętać kilkuzdaniowe fragmenty książek, które czytał nawet kilka lat
> wcześniej. Pisze doktorat i sprawność umysłowa jak najbardzej w świetnej
> formie.
No przeciez te bzdety ktorymi Cie tu zasypuja raczej Ci nie pomoga - jesli
jest alkocholikiem, musi sie leczyc, jak nie chce nie pakuj sie w to.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
80. Data: 2008-09-16 19:07:31
Temat: Re: czy to normalne, czy to już zdrada?Dnia Tue, 16 Sep 2008 21:04:41 +0200, Ghost napisał(a):
> No przeciez te bzdety ktorymi Cie tu zasypuja raczej Ci nie pomoga - jesli
> jest alkocholikiem, musi sie leczyc, jak nie chce nie pakuj sie w to.
Pszam bardzo, ja to już pierwsza napisałam - w poście o mentalności
więźniarki-samarytanki.
--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |