Użytkownik "B@sia" <c...@n...interia.pl> napisał w wiadomości
news:b98h0k$d3i$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam :)))
>
> Chcialabym kupic step. Moim problemem sa grube nogi, ktore spedzaja mi sen
z
> powiek.

Jak myslicie, czy warto
> zainwestowac w step?? Czy ktoras z was moze posiada to urzadzenie i
moglaby
> mi powiedziec czy cwiczac na nim sa jakies rezultaty??


heh... z zapałem kupiłam steper, taki bardziej profesjonalny. Miałam
zamiar stepowac codziennie... Złudne były moje nadzieje, ze tak sie
stanie... Uzyłam go zgodnie z zasadami dokładnie 1 (słownie: jeden)
raz. Zagłebiłam sie w teorie i wiedziałam, ze by odnieść widoczny
skutek cwiczyc musze minimum 40 minut, wskazane na czczo (lub
chyba 8 czy 12 godzin po oststnim posiłku). Po szybkim przeliczeniu
wyszło na to, ze wstac musiałabym ok. 5.00 rano by cwiczyc. To
jest ponad moje siły.
Poza tym, moja silna wola nie jest silna. Chyba brak mi motywacji
do samodzielnych cwiczen, dlatego zapisałam sie na spinning i w grupie
dziewuszek juz trzeci miesiąc jeżdże na rowerze. Efekt chyba jest.
Mam więcej wigoru, sił w nogach i jakby mniejszą tkankę tłuszczową.

iza