Data: 2008-09-29 07:38:48
Temat: Re: czyje to orzechy?
Od: Beata Mateuszczyk <b...@p...gazeta.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Ikselka wrote:
> Dnia Sun, 28 Sep 2008 22:11:00 +0200, Krasnal napisał(a):
>
>
>>Mój sšsišd ma drzewo. Orzech. Gałęzie tego drzewa przechodzš na mojš
>>działkę. Teraz orzechy spadaja na mojš ziemię. Czy to jego orzechy czy moje?
>>( sšsiad dzisiaj zszedł po drabinie i zabrał swoje czy moje orzechy). Mam
>>gdzie? te orzechy ale chodzi o zasadę Chodził po mojej ziemi. Tak sie
>>domy?lam, że w USA mógłbym go ustrzelić za wtargnięcie na teren prywatny. To
>>w sumie miły sšsiad ale .... chytry. Niech sobie zabrał te orzeszki, Ja
>>sobie kupię. Stać mnie na to. Czy kto? zaspokoi moja niewiedzę?
>
>
> Czytałam kiedyś artykuł właśnie o tej sytuacji (gdzie - nie pomnę).
> Owoce czy orzechy spadające po Twojej stronie, ba! - nawet nieopadłe,lecz
> wiszące na drzewie, są Twoje.
Kolega Piotr zacytował już stosowny paragraf KC.Owoce opadłe na ziemie
są własnością tego na czyj grunt opadły. Owoce na drzewie należą do
właściciela drzewa.
Bea
|