Data: 2009-08-18 08:25:20
Temat: Re: da się tak pomlować ścianę? :) gradient
Od: jakub tarczewski <anhin@o2_wytnijjakbyco.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
|<ońrad pisze:
> witam
>
> chodzi mi o pierwsze zdjecie na tej aukcji:
> http://allegro.pl/
> item708855432_naklejka_naklejki_na_sciane_mapa_swiat
a_grati.html
>
> i chodzi mi nie o mapę świata, ale gradient żółci. tak aby byly rozne
> odcienie, ale nie widac bylo przejsc miedzy nimi. czy da się tak ścianę
> pomalować? jeśli tak, jest jakiś poradnik online? domyslam sie ze tu w
> gre wchodza farby w sprayu
>
> bo jesli nie to, przychodzi mi do glowy jedynie fototapeta
>
>
>
na tych obrazkach są wizualizacje, tzn. gradient wynika z rozmieszczenia
świateł na scenie ;-) ale to OT.
Natomiast malowanie ścian z płynnym gradientem jest możliwe, choć
naprawdę trudne.
Ściana musi być mokra, dwie farby (wodorozcieńczalne) w różnych
kolorach, wiaderko z wodą i jak największy pędzel -ławkowiec. Zaczynasz
od dwóch pasów (czy plam) obficie nałożonej farby w pewnej odległości od
siebie, i mokrym pędzlem bez farby wypracowujesz gradient między nimi.
Sztuka polega na tym, żeby skoordynować malowanie ze schnięciem farby;
jeśli będzie zbyt mokra, zamiast gradientu powstanie jednolity kolor.
Jeśli za sucha, gradient nie będzie płynny. Pomaga gruba faktura ściany
(nie gładź).
Jak można się domyślić z opisu, rzecz wymaga sporej wprawy, i na dużych
płaszczyznach jest prawie niemożliwa dla jednej osoby. Największa ściana
na jakiej mi się to udało w miarę równo to jakieś 2.5 x 2.7 m.
|