Strona główna Grupy pl.soc.rodzina dawno nie było o teściach :)... Re: dawno nie było o teściach :)...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: dawno nie było o teściach :)...

« poprzedni post następny post »
Data: 2002-05-13 12:24:44
Temat: Re: dawno nie było o teściach :)...
Od: "Hanka Skwarczyńska" <a...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

Użytkownik "Iza" <c...@o...net.pl> napisał w wiadomości
news:abo9j7$qpq$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Sluchaj, a jak dlugo to trwa? Tzn. ile jestescie po slubie?

Wcale nie jesteśmy :) A sytuacja trwa jakieś pół roku. Tzn.
jeśli chodzi o "grubsze" sprawy (konkretnie budowę naszego
domu), bo w sprawach drobnych od pierwszego mojego spotkania z
mamą TŻ :) jakieś 2 lata temu.

> I czy Tobie to
> przeszkadza(tzn.ta pomoc, czy tez ingerencja)?

Nie tyle sama pomoc, co zobowiązania, jakie z niej wynikają. No
i nie ukrywam, że działa mi na nerwy nie pytanie nas o zdanie,
czy tej pomocy chcemy (dalibyśmy sobie radę bez, choć oczywiście
byłoby nam dużo trudniej) i w jakiej formie.

> Piszesz, ze trudno Ci
> zaakceptowac decyzje podejmowane za Was-ale, czy trudno Wam
obojgu, czy
> tylko Tobie?

Na pewno bardziej mnie. TŻ, jak przypuszczam, w pewnym stopniu
też, ale z niego trudno wyciągnąć negatywną opinię na temat
czegokolwiek, a poza tym on jest w stanie dużo znieść dla
świętego spokoju, a poza tym w tym związku to ja się za dużo
zastanawiam :))) No i na pewno jemu mniej to dokucza, bo to w
końcu _jego_ rodzice (nie ukrywam, że mnie łatwiej by było mieć
do czynienia z takim nadmiarem pomocy ze strony moich). Jeśli
dobrze rozumiem Twoje pytanie, to odpowiedź brzmi: próbowałam
ustalić wspólny z TŻ front, rozumie moje obawy, obiecał poparcie
w kwestii konkretnych działań teściów, ale na ich _stosunek_ do
sprawy nie ma wpływu, a "koszt" rozwiązań bardzo zdecydowanych
byłby zbyt duży jak na obecną skalę problemu.

> [...]
> Moze wcale nie musisz weszyc niebezpieczenstwa, bo go nie ma?

I tu właśnie mój osąd zawodzi, nie potrafię dojść z tym do ładu.
Z jednej strony boję się, że jeśli "coś jest na rzeczy" i nie
zareaguję od razu, to poźniej będzie gorzej. Z drugiej - boję
się, że zacznę wojnę o coś, czego nie ma. No i przede wszystkim
bardzo nie chcę stawiać TŻ między młotem a kowadłem (w ramach
postanowień noworocznych obiecałam sobie, że nie dam się
wciągnąć w stereotypową gierkę teściowa-synowa :).

Pozdrawiam
--
Hanka Skwarczyńska
i kotek Behemotek
a...@w...pl


 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.05 Sokrates
13.05 Iza
13.05 Hanka Skwarczyńska
13.05 JoJo
13.05 MOLNARka
13.05 JoJo
13.05 Hanka Skwarczyńska
13.05 Joanna Duszczyńska
13.05 Sokrates
13.05 Sokrates
13.05 Bischoop
13.05 Ula Dynowska
13.05 Maja Krężel
14.05 Hanka Skwarczyńska
14.05 Hanka Skwarczyńska
"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Analiza wyborcza
Deklaracja polityczna - Kukiz'15
Zbrodnie w majestacie prawa
Byle tylko do jesieni i wszystko się zmieni
Zjazd woJOWników
Re: Circuit Court PREDATOR Judge James J. Lombardi
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
Czy opiekunka dziecięca to dobry zawód?
Rusza rzadowy projekt "Heart" na swoim, wszystkim zostanie zabrane
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6