Data: 2006-07-15 12:46:10
Temat: Re: dekoloryzacja
Od: "x" <y...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
>i jaki byl efekt?żółte?i czy za jednym zamachem ci to zrobila?
włosy stały się jaśniejsze (byłam bardziej "blondynką"), ale przez to, że
robiła mi jakby TYLKO pasemka, wyszły rewelacyjnie. Bardziej wyglądało to
jak "jasny balejaż", bo były pasemka białe, jasno brązowe, ciemno brązowe,
itd.
Po prostu na włosach po brązowej farbie, część lepiej chwyciła, a część nie.
Dzięki temu włosy wyglądały bardzo naturalnie, jasne, niezniszczone.
Naprawdę super. Robiłam to 6 lat temu a do dziś pamiętam jakie robiły
wrażenie.
Nie wiem jak Ci to wytłumaczyć. To było rozjaśnienie poprzez gęste
cieniutkie pasemka. Za jednym zamachem. Gdybym się zdecydowala na
rozjaśnienie wszystkich jednocześnie, pewnie były by zniszczone i wyszły by
kolorowe plamy. A tak - wyszły naprawdę super. Moze poczekaj z "jednolitym"
kolorem, zrób sobie najpierw to co ja, a potem rozjaśnij wszystkie na raz.
Ja po swoim doświadczeniu mogę Ci to szczerze polecić.
pozdrawiam,
x
|