Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!warszawa.rmf.pl!newsfeed.tpinternet.
pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: Carrie <c...@b...gnet.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: depresja
Date: Mon, 17 Sep 2001 19:05:29 +0200
Organization: Nightmare
Lines: 63
Message-ID: <4...@c...pl>
References: <9...@1...19.253.204> <3...@a...pl>
<3ba28d9d$1@news.vogel.pl> <9nuacp$7gk$6@news.onet.pl>
Reply-To: c...@b...gnet.pl
NNTP-Posting-Host: pa88.ostroleka.cvx.ppp.tpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.tpi.pl 1000746701 2764 213.77.206.88 (17 Sep 2001 17:11:41 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: 17 Sep 2001 17:11:41 GMT
X-Notice-1: This post has been postprocessed on the news.tpi.pl server.
X-Posting-Agent: Hamster/1.3.22.1
X-Notice-2: Subject line has been filtered and leading Odp: string removed.
X-Newsreader: Forte Agent 1.8 PL beta 5/32.548
X-Subject: Re: Odp: depresja
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:103328
Ukryj nagłówki
Dokleiłam poprzedni post dla jasności:
Astec SA:
>>>Jest tylko jeden sposób: wizyta u psychiatry i zażywanie leków,
>>>które przepisze. I nie łudź się, że cokolwiek innego pomoże, lecz tą chorobę
>>>póki nie stała się niebezpieczna.
>>>Można iść do dowolnego bez skierowania.
"poranna mgła" :
>> Z calym szacunkiem dla Ciebie Arek, ale czy aby nie przesadziles z tym
>> psychiatra zwlaszcza na etapie na jakim znajduje sie viss?
"krzysztof\(ek\)"
>A Ty poranna mglo na podstawie tak krotkiego opisu potrafisz ocenic jego
>stan jako niewymagajacy leczenia?
Ja kiedyś wpadłam w taki stan psychiczny, że naprawdę szukałam ratunku
u lekarza. Poszłam do gabinetu psychiatrycznego - państwowego, jeśli
ma to jakieś znaczenie [dla mnie miało, bo na prywatne leczenie nie
było mnie stać]. I wiesz co? Nie chcieli ze mną rozmawiać, nawet nie
zapytali, o co chodzi. Powiedzieli: "Pani się nie kwalifikuje do
leczenia psychiatrycznego, nam tutaj przysyłają pacjentów z oddziałów
szpitalnych."
Nie powiem, żeby mi to poprawiło samopoczucie :/
Nie wiem, na jakiej podstawie można iść na badanie psychiatryczne, ale
z własnego doświadczenia: najpierw lekarz pierwszego kontaktu, który
pośle pacjenta dalej, jeśli to konieczne, lub _psycholog_, ale nie
psychiatra. Chyba że stan osoby dotkniętej depresją naprawdę jest
ciężki, czego jednak sama osoba raczej nie jest w stanie stwierdzić
obiektywnie [każdemu się w takiej sytuacji wydaje, że spadło na niego
najgorsze z możliwych nieszczęść].
Jeśli o mnie chodzi, skończyło się na wizycie u lekarza rodzinnego,
który przepisał mi łagodne środki uspokajające. Po miesiącu czy dwóch,
już nie pamiętam, wróciłam do normalbego stanu ducha.
>Gratuluje. Bierzesz odpowiedzialnosc za swoje slowa, czy tak sobie
>stukasz co Ci do glowy przyjdzie?
Wiesz, tutaj, na grupie, mało kto [bo nie wiem, czy nikt] jest
doświadczonym psychiatrą lub psychologiem, więc:
a/ jeśli ktoś się zwraca o pomoc do grupy, to chyba nie powinien
liczyć na stuprocentowo trafną diagnozę i zaordynowanie właściwego
postępowania
b/ odpowiadający mówi, co _sądzi_ na dany temat, i też nie można od
niego wymagać, żeby brał odpowiedzialność za kogokolwiek lub
cokolwiek.
Ja osobiście zgodziłabym się z 'poranną mgłą', chociażby na podstawie
tego, co sama przeżyłam. To, że ktoś ma lekką depresję lub się jej
spodziewa, to jeszcze imho za mało, żeby lecieć do psychiatry po
psychotropy. No, jeśli ta osoba naprawdę chce iść do takiego
specjalisty, to może, czemu nie. Tylko myślę, że warto najpierw
spróbować łagodniejszych środków, bo może wystarczą.
Btw od razu się przyznam: nigdy nie byłam u psychiatry i nie wiem,
jakie metody taki lekarz stosuje oraz co konkretnie leczy. Moja
koleżanka z ciężką depresją trafiła na oddział psychiatryczyny i przez
długi czas była karmiona naprawdę silnymi lekami. U mnie się skończyło
tak, jak napisałam.
Pozdrawiam, Carrie
PS. Mój pierwszy post tutaj... Dzień dobry wszystkim :)
|