Ja też sie podzielę subiebiektywnym wrażeniem.
Używam soli Ludwika i proszku Calgonit (wcześniej był proszek Ludwik)
Kilka tygodni temu skończył sie nabłyszczacz Ludwik, od tego czasu nie
wlewam nabłyszczacza (a jeszcze wcześniej o kilka tygidni załozyłem
-prosze sie nie smiać,ale po próbach jest załozony na stałe- "obwód
elektromagnetyczny" na rurę ze studni). Naczynia od zawsze zmywam na
programie 30' (w przypadku tabletek trwa 36')co w moim przypadku w
zupełności wystarcza. Na dzień dzisiejszy cały czas myję bez
nabłyszczacza i naczynia wychodzą bardzo ładnie.
Pdr.Mariusz z AEG FAVORIT 64480 I-M x 1,5 użycia dziennie

AWJ wrote:
> A ja w moim Boschu używam, co mam pod ręką.