« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2007-03-07 18:57:39
Temat: Re: dieta cambridge"Jurek dAq" <g...@g...pl> wrote in message
news:esn1n0$hmi$1@inews.gazeta.pl...
>> Nie zgodzę się z tym.
>
> a co na ten temat ma do powiedzenia twoj mis ;)
a co _Ty_ masz do powiedzenia?
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2007-03-07 19:34:14
Temat: Re: dieta cambridge
"Iwon(k)a" <i...@p...onet.pl> a écrit dans le message de news:
esn1v4$huj$...@n...onet.pl...
> a co _Ty_ masz do powiedzenia?
ze twoj kot zle "trafil" :(
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2007-03-07 19:37:44
Temat: Re: dieta cambridgeNajbardziej mnie smieszą Ci którzy zabierają głos...a nie przeszli przez
dany temat. Rozumiem że na temat Diety Cambridge wypowiadaliby sie znawcy
...którzy ją stosowali...choćby raz...ale nie! najwięcej do powiedzenia mają
zwolennicy innych sposobów...i wiedzą najwięcej o efekcie jojo...zwłaszcza
Pan Jurek który pomimo podeszłego wieku i szczupłej sylwetki i tego że nigdy
tak w gruncie rzeczy nigdy odchudzac sie nie musiał (i chwała mu) najwięcej
ma do powiedzenia...Trąci myszką
Gosiu - stosuj dietkę...ja stosowałem - obecnie mam 11 kg w dół...i normalna
sprawa jest że po zakonczeniu nie zamierzam juz tak jeść jak jadłem....a że
kiedyś przytyje? Pewnie tak....ale przez pewien okres czasu (jak najdłuższy)
będę czuł sie baaaardzo dobrze...i o to chodzi.
Pozdrawiam Was...wszystkich i kończmy ten wątek...
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2007-03-07 19:47:36
Temat: Re: dieta cambridgeRobert napisał(a):
> Gosiu - stosuj dietkę...ja stosowałem - obecnie mam 11 kg w dół...i normalna
> sprawa jest że po zakonczeniu nie zamierzam juz tak jeść jak jadłem....a że
> kiedyś przytyje? Pewnie tak....ale przez pewien okres czasu (jak najdłuższy)
> będę czuł sie baaaardzo dobrze...i o to chodzi.
To nie jest takie proste bo takie skokowe, wrecz gwaltowne skoki wagi
nie sa wcale dla organizmu dobre. Wedle niektorych dietetyków takie
następujące po sobie fazy chudnięcia-tycia są ogromnie szkodliwe dla
organizmu a także powodują to, że po każdym takim cyklu następnym razem
będzie łatwiej przytyć a trudniej zgubić więc na dłuższą metę taka
"dieta" defacto jest metodą na jeszcze większe przytycie.
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2007-03-07 20:19:01
Temat: Re: dieta cambridgeNatomiast wg innych dietetyków Dieta Cambridge jest bezpieczna, zdrowa i
polecana...Ja będę polecał...znam wiele osób ktore przeszły dietę i trzymają
wagę...
Robert
Ps na każdej diecie jak sie nie zachowa po jej zakończeniu zdrowego
rozsądku...jest efekt jojo
Ja w czasie tej diety czuję sie rewelacyjnie...wprost
euforystycznie....rozsadza mnie energia...super sypiam...przestałem
chrapać...mieć bezdechy.
Robilem sobie badaniek przed dietą i teraz na zakończenie...lekarz
stwierdził że nie widział tak dobrych wyników już dawno...za pierwszym razem
nie byly tak rewelacyjne. POLECAM
i jeszcze jedno....nie handluje DC...w tym co pisze nie mam najmniejszego
interesu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2007-03-07 20:20:33
Temat: Re: dieta cambridge"Jurek dAq" <g...@g...pl> wrote in message
news:esn43i$sac$1@inews.gazeta.pl...
>> a co _Ty_ masz do powiedzenia?
>
> ze twoj kot zle "trafil" :(
czyli niewiele. nie na temat, nic merytorycznego, ponizej poziomu,
ale czy to znowu jakas nowosc??
iwon(K)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2007-03-07 22:35:46
Temat: Re: dieta cambridge
"Robert" <r...@w...pl> a écrit dans le message de news:
esn4bo$1q6$...@a...news.tpi.pl...
> Najbardziej mnie smieszą Ci którzy zabierają głos...a nie przeszli przez
> dany temat. Rozumiem że na temat Diety Cambridge wypowiadaliby sie znawcy
> ...którzy ją stosowali...choćby raz...ale nie! najwięcej do powiedzenia
> mają zwolennicy innych sposobów...i wiedzą najwięcej o efekcie
> jojo...zwłaszcza Pan Jurek który pomimo podeszłego wieku i szczupłej
> sylwetki i tego że nigdy tak w gruncie rzeczy nigdy odchudzac sie nie
> musiał (i chwała mu) najwięcej ma do powiedzenia...Trąci myszką
cos mi sie zdaje ze "dopisales" sie do mojego postu mylac mnie z kims. A
wytlumaczenia nie ma, autor tego postu powyzej to "Jurek dAq", ale co do
doswiadczen w walce z nadwage , moje doswiadczenia sa zblizone do Jurka M.
> Pozdrawiam Was...wszystkich i kończmy ten wątek...
o tym to chyba decyduja wszyscy uczestnicy?
Jurek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2007-03-08 00:21:56
Temat: Re: dieta cambridge
Użytkownik "Robert" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:esn4bo$1q6$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Najbardziej mnie smieszą Ci którzy zabierają głos...a nie przeszli przez
> dany temat. Rozumiem że na temat Diety Cambridge wypowiadaliby sie znawcy
> ...którzy ją stosowali...choćby raz...ale nie! najwięcej do powiedzenia
> mają zwolennicy innych sposobów...i wiedzą najwięcej o efekcie
> jojo...zwłaszcza Pan Jurek który pomimo podeszłego wieku i szczupłej
> sylwetki i tego że nigdy tak w gruncie rzeczy nigdy odchudzac sie nie
> musiał (i chwała mu) najwięcej ma do powiedzenia...Trąci myszką
>
Może Cię rozczaruję ale znam dietę Cambridge i kilkanaście innych
popularniejszych diet. Znam też bardzo wiele osób stosujących przeróżne
diety (myślę o tych popularnych) i skutki ich stosowania.
I to jest powód dość sceptycznego podchodzenia do różnych diet, szczególnie
tych "głodzących" organizm, bo znam złe skutki po dłuższym ich stosowaniu.
Pozdrawiam Jurek M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2007-03-08 06:29:27
Temat: Re: dieta cambridge
" Może Cię rozczaruję ale znam dietę Cambridge i kilkanaście innych
popularniejszych diet"
Jurku....nie rozczarowałeś mnie....wręcz przeciwnie :-) Domyślałem sie że
znasz nie tylko większość diet....jesteś zbyt skromny...ja już wiem na 100%
że Ty znasz wszystki diety...:-) Tak trzymaj...
Pozdrawiam
Robert
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2007-03-08 09:02:06
Temat: Re: dieta cambridgedziękuje Robert za wsparcie i słowa otuchy. niestety szkoda, że ten wątek
nie odwiedzają osoby, które majaą coś do powiedzenia w temacie, a nie tylko,
że jest to zła dieta... i spierają się o każde zdanie napisane przez innego
grupowicza.
myslałam, że otrzymam jakieś wskazówki, rady jak przetrwać dietę oraz
spostrzeżenia osób które ją przeszły...
ale widze,że najbardziej aktywne sa osoby, które krytykuja wszystko i
wszystkich.. no szkoda.....
pozdrawiam Małgosia-3 dzien na diecie :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |