Lukasz Madeksza napisal(a):

>A "chetnie" to odpowiedz jak najbardziej wlasciwa, choc niekoniecznie w
>odniesieniu do jedzenia ;-)

;--)

>>>Nie ma niczego zlego w tym, ze ktos ma zyczenie inaczej (nie znaczy
>>>lepiej) wygladac i schudnac. Ale wszystko z umiarem i glowa. A pewnych
>>>rzeczy (np. genetycznych uwarunkowan) nie da sie przeskoczyc.
>
>> Zwalanie na genetyke to pomylka.
>
>Nie zwalam. Ale bywa to jedna z przyczyn uniemozliwiajacych pewne zmiany
>we wlasnym wygladzie.

No pewnie, ze niektore osoby sa, jak to sie potocznie mowi,
grubokosciste i w zaden sposob nie uda im sie wygladac jak model /
modelka. Natomiast sama nadwaga / otylosc to chyba jest IMO w
minimalnym stopniu powodowana przez geny. No chyba, ze zalozymy, iz
sklonnosc do grzechu obzarstwa jest genetyczna... ;--).

--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla

"Every day I make the world a little bit worse."