Data: 2004-07-14 13:38:22
Temat: Re: dieta makrobiotyczna
Od: "Sowa" <m...@b...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Krystyna*Opty*" <K...@o...pl> napisał w wiadomości
news:cd3amk$c66$1@news.onet.pl...
>I z czego ty jesteś taka dumna?
>Może to znaczyć, że Twój organizm przestał reagować na pewne dawki
>trucizn i wchłania je bez protestów... ;[
>Tak się składa, że mój organizm od siedmiu lat o wiele lepiej wyczuwa
>i odpowiednio reaguje na produkty faktycznie niejadalne lub zawierające
>owe trucizny. I O TO CHODZI aby potrafił je rozpoznawać, nawet w małych
>dawkach. Twój organizm prawdopodobnie tego już nie umie.
To jest Twoja interpretacja - moja jest taka, że normalnie funkcjonujący
zdrowy organizm bez problemu trawi świeże owoce, nie ma po tym bóli, wzdęć i
innych przykrości. Rzeczy niejadalnych nie jadam po prostu i nie mam pojęcia
czemu Ty robisz odwrotnie.
A o ewentualnych zanieczyszczeniach sama mnie uświadomiłaś swego czasu -
zdrowa wątroba radzi sobie z nimi bez problemu, wszak to najlepszy z filtrów
czy jakoś tak i taka jest jej rola.
Najwyraźniej moja jest w lepszej kondycji od Twojej. :-)
Sowa
|