Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!news.onet.pl!newsgat
e.onet.pl!niusy.onet.pl
From: n...@p...onet.pl
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: dlaczego ja nie odchodze..choc moze to zrobie
Date: 7 Feb 2003 18:53:38 +0100
Organization: Onet.pl SA
Lines: 53
Message-ID: <5...@n...onet.pl>
References: <b1ur4h$q3e$1@SunSITE.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: newsgate.test.onet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: newsgate.onet.pl 1044640418 15476 192.168.240.245 (7 Feb 2003 17:53:38 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 7 Feb 2003 17:53:38 GMT
Content-Disposition: inline
X-Mailer: http://niusy.onet.pl
X-Forwarded-For: 213.77.156.102, 213.180.130.13
X-User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.0; en-US; rv:1.0.0)
Gecko/20020530
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:32541
Ukryj nagłówki
> Czytajac post pasji doszlam do wniosku ze i ja mam podobnie. Podobnie choc
> calkowicie inaczej. Spodziewam sie dziecka. Nieplanowanego ale
> kalkulowanego. Nie jestesmy malzenstwem. Od kiedy jestem w ciazy moj TZ
> zmienil sie o 180 stopni. Dlaczego..nie wiem...Dzisiaj przypadkowo
> przeczytalam wiadomosc od jego bylej dziewczyny..slowa.."Kiedy do mnie
> przyjedziesz?"... Chyba pozostawie to bez komentarza. On nie uznaje za
> stosowne wytlumaczyc sie z tego. Pomijam juz inne fakty typu- trzeba wynajac
> drugi garaz ale niestety bezposrednio pod naszym blokiem wszystkie sa zajete
> wiec bedziesz musiala chodzi do innego bloku(on stwierdzil ze nie bedzie- w
> koncu ja moge mimo ze teraz jestem w 8-mym m-cu ciazy a potem bede targala
> sie z 4-tego pietra z wozkiem, dzieckiem do garazu w innym bloku) lub inne
> tego typu czysto egoistyczne podejscia. Nie ma problemu zeby pojechal z
> kolega do Tesco ale jest problem zeby wyskoczyc ze mna bo mam cos do
> zalatwienia na miescie- wtedy jest b. zmeczony.
> Pomijam fakty osobnych poscieli w lozku i tekstow typu- odsun sie bo mi
> goraco i nie moge spac.
> Najgorsze jest to, ze na razie nie pracuje lecz koncze studia. Jeslibym
> odeszla musialbym byc na utrzymaniu rodzicow a dla nich nie do przyjecia
> jest zebym byla samotna matka z dzieckiem. I tak juz ledwo przelkneli to ze
> nie jestesmy malzenstwem.
> dzisiaj jednak jeszzce po tekscie jego bylej typu" ja chociaz nie jestem z
> nikim na sile...." no i tym "kiedy przyjedziesz" spasowalam. Chce jutro
> porozmawiac z ojcem, przedstawic mu cala sytuacje i poprosic o pomoc.Na
> szczescie mam mieszkanie wiec nie zwale sie rodzicom na glowe. we wrzesniu
> rozpoczne aplikacje wiec jakos dam soie rade. Wiem ze to juz nie ma sensu a
> nie chce wychowywac dziecka bez ojca. Lepiej wiec moze jak najwczesniej
> odejsc, tym bardziej ze moj TZ swoim zachowaniem skutecznie zniszczyl
> jakiekolwiek uczucia moje wobec niego. Wtedy jest szansa ze jeszcze poznam
> kogos kto bedzie o mnie dbal i stawial mnie i dziecko na pierwszym miejscu.
> Myslicie ze to dobry pomysl?
> pozdrawiam
> ewa
wszedlem tu w sumie przypadkowo ale tak czytam i mi wlos na glowie staje, jezeli
masz takie mozliwosci to spi****aj jak najszybciej. teraz! w tym tygodniu!
jestes przyszla matka, to stan w ktorym powinno sie o Ciebie szczegolnie dbac i
zapewniac Ci maksymalne poczucie bezpieczenstwa. Nie znam Was i waszego zwiazku,
nie znam tego goscia ale z tego co piszesz wyglada mi to na zwyczajny brak
milosci. Wydaje mi sie ze ten facet Cie nie kocha i tyle. Podejrzewam ze nie
robi tego wszystkiego zlosliwie, byc moze nawet jest w miare przyzwoitym
czlowiekiem ale nie kocha Cie a to nie wrozy dobrze na przyszlosc. Bedac z Toba
uspokaja swoje sumienie, robi to po najmniejszej linii oporu ale jak sadze nie z
premedytacji a z braku uczucia, robi tyle ile trzeba zeby czuc sie dobrze a byc
moze w glebi duszy obwinia Cie za sytuacje w jakiei sie znalazl.
Tak wiec jezeli masz takie mozliwosci to uciekaj od niego poki nie wmowisz sobie
ze nie jestes w stanie bez funkcjonowac sama.
Pozdrawiam i trzymam kciuki!!!
JN
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|