Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Paula" <p...@o...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dlaczego ludzie cierpią?
Date: Mon, 25 Jul 2005 13:08:12 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 27
Message-ID: <dc2h7d$bpl$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <3...@n...onet.pl>
<dc07sp$lnj$1@atlantis.news.tpi.pl> <dc0hgo$gu9$1@inews.gazeta.pl>
<dc0mau$e3c$1@atlantis.news.tpi.pl> <dc0u9q$845$1@inews.gazeta.pl>
<dc13b9$5ud$1@atlantis.news.tpi.pl> <dc2dbd$6dv$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: pa231.ostrzeszow.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1122289710 12085 217.96.179.231 (25 Jul 2005 11:08:30
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 25 Jul 2005 11:08:30 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
X-RFC2646: Format=Flowed; Original
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:326095
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Aleandra" <a...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:dc2dbd$6dv$1@inews.gazeta.pl...
> Fakt. To, czy jakas osoba bedzie sie nad soba uzalac, czy tez nie,
> zalezy tylko od niej samej. Zastanawiam sie jednak, czy mozna - z punktu
> psychologicznego - w jakis sposob przemowic do rozumu takiej osoby? Gdy
> ostatnio probowalam, uslyszalam "nie znasz sytuacji" i "nie wytrzymuje
> juz". Coz, moze i nie znam sytuacji, ale poki ta osoba JESZCZE jest, nie
> nalezy tracic nadziei, nieprawdaz?
Czasem (zazwyczaj) takie osoby tworzą w sobie barierę, zamykają się w sobie
ze swoim cierpieniem i nie wpuszczają tam już nikogo i niczego. Dlatego nie
docierają do nich żadne pocieszenia, żadne rady innych osób. Cóż z tego, że
ktoś będzie im ciągle tłumaczył, iż nie można tak dłużej żyć, jeśli im i tak
jednym uchem to wleci, a drugim wyleci. Dlatego to one same powinny to
zrozumieć, dostać jakiegoś kopa, który zmobilizowałby ich do działania. Może
czasem trzeba dojść do samego dna i zrozumieć swoje położenie, aby
zgromadzić w sobie siłę do wspinaczki...
Masz rację, nie należy tracić nadzieji. Ale cóż z tego, że ta osoba, która
próbuje pomóc ma nadzieję, jeśli ta "załamana" już jej nie posiada? Więc
teraz problem tkwi w tym, aby to ona odzyskała nadzieję... a do tego może
dojść tylko sama, ktoś może ją "naprowadzić" na właściwą drogę, ale to ona
sama musi się ostatecznie pozbierać, odzyskać wiarę.
Nietoperek
|