Data: 2010-02-20 09:52:02
Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: "Chiron" <e...@o...eu>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:hln342$27o$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "XL" napisał:
>
>> > A to, że z trybun tak naprawdę zbyt wiele z tych chudzin nie widać,
>> Chcesz w to wierzyć tak bardzo?
>
> http://www.youtube.com/watch?v=f8Kimx_J_F0
> i następne. Wszystkie detale jak na dłoni.
>
>
Tak obserwuję ten wątek...To, co mi się pierwsze nasunęło (najpierw
zobaczyłem występy), że to idea Forda wiecznie żywa. Kiedyś dziewczynka
chcąca się zrealizować w tańcu szła do baletu lub do zespołu tanecznego,
albo na tańce indywidualne (także na lodzie). Kunszt, jaki był (i jest)
wymagany w tych dyscyplinach - żeby w ogóle gdzieś zaistnieć- wymagał
"charówy" i systematyczności. A także sporo talentu.
Epatujące seksem tango weszło z tawern portowych do salonów- ale w wersji
salonowej.
http://www.youtube.com/watch?v=aGeq1aA9ON0
żeby osiągnąć taki poziom- trzeba było też mieć więcej niż 10 lat:-). Ile w
tym gracji, piękna, kunsztu!
A tu- małe dziewczynki ćwiczą się w balecie:
http://www.youtube.com/watch?v=xl7kTJV97xI&NR=1
prawda, że trudne? Ile z nich zrezygnuje? Po co one tam są? Co mówią im
dorośli? Zapewne nie to, że jak osiągniesz sukces w balecie, to będziesz
chodziła z jakim tylko chcesz chłopakiem:-)
W występach czirliderek ja widzę idee Forda- skoro samochód jest tylko dla
elit- no to wymyślił namiastkę auta: nie miało w sobie elegancji, luksusu,
drogich i bezpiecznych rozwiązań- ale jeździło. Każdy mógł sobie na nie
pozwolić. Wcześniej pewien Niemiec (Nikolaus von Watzennrode) sformułował
zasadę, że gorszy pieniądz wypiera z rynku lepszy- no i mamy coraz więcej
występów czirliderek w Polsce wraz z całą amerykańską otoczką
(leidisanddżentelmen:-) i irlandzkimi zaśpiewkami)
--
Serdecznie pozdrawiam
Chiron
1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak
2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff
|