Strona główna Grupy pl.sci.psychologia dlaczego małe dziewczynki

Grupy

Szukaj w grupach

 

dlaczego małe dziewczynki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 699


« poprzedni wątek następny wątek »

241. Data: 2010-02-20 00:34:24

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: "Nagash" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
news:1sg7udvehs79h.vwd5djdl5v7c$.dlg@40tude.net...
[......]
> Ikselka.

I ja mam fobię ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


242. Data: 2010-02-20 00:40:06

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Sat, 20 Feb 2010 01:28:27 +0100, Nagash napisał(a):

> Użytkownik "XL" <i...@g...pl> napisał w wiadomości
> news:y8dt7inuaiy9$.1xrs6xj6i2k8g$.dlg@40tude.net...
> [........]
>>> Czyli rozkładasz winę na pół ?
>>
>> Cały czas wina jest po jednej stronie: po stronie rodziców. Rodzice to
>> jedność.
>>
>> --
>>
>> Ikselka.
>
> Sam mam dzieci. Ale jakoś trudno mi przyjąć, że za każde ich przeskrobanie
> odpowiadam ja i żona. Co dokładnie przez to rozumiesz ?

Osłabiasz mnie trochę, no ale trudno... Przynajmniej pytasz, a nie
wstawiasz głupich żarcików, więc powiem po raz kolejny, że:
nie dzieci tu oceniam, lecz rodziców. Którzy pozwalają na (ba, sami pchają
dzieci w) sytuacje rodzące zagrożenia, nie tylko zagrożenia bezpośrednie ze
strony obcych, typu gwałt, porwanie, molestowanie, ale też zagrożenia
polegające na zniekształcaniu ich psychiki.
Nie chodzi o odpowiedzialność za zbicie szyby czy kradzież w sklepie, lecz
za narażenie dziecka na uszczerbek moralny/fizyczny w wyniku własnej
nieświadomości, nieostrożności lub własnych źle ukierunkowanych
rodzicielskich ambicji.
--

Ikselka.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


243. Data: 2010-02-20 06:33:00

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora



XL napisał(a):
> Dnia Fri, 19 Feb 2010 23:09:41 +0100, Paulinka napisaďż˝(a):
>
> > Ma�e dziewczynki nie maj� zielonego poj�cia, �e ich zachowania mog�
mieďż˝
> > chocia�by �lady seksualnych zachowa�. M�wi� o dzieciach, kt�re z
> > do�wiadczeniami seksualnymi nie mia�y nic do czynienia.
>
> OK, no trudno, czasem trzeba przeliterowa� powt�rnie:
>
> "I o na�ladowaniu doros�ych kobiet przez ma�e dziewczynki oraz tego
> mo�liwych a znanych i �atwych do przewidzenia z�ych skutkach."
>
> Oraz z innego mojego postu w tym w�tku:
>
> "Czyli seks i kaszka manna.
> Wiesz, co to znaczy? - na�ladowanie przez nie�wiadome dziewczynki w
> kr�tkich sp�dniczkach zaobserwowanych u doros�ych kobiet zachowa�
> seksualnych lub zach�caj�cych do seksu lub budz�cych skojarzenia seksualne,
> kt�rych oczywi�cie dzieci nie interpretuj� jak doro�li, ale kt�re
w�a�nie
> ci doro�li interpretuj� jak... doro�li. "
>
>
>
> >> Nie m�wimy o ��ku, lecz o czerpaniu przyjemno�ci z mocnego grania na
> >> emocjach seksualnych nieodpowiedzialnych osobnik�w m�skich.
> >
> > M�wimy o dzieciach.
>
> Kt�re nie�wiadomie (jak wy�ej) budz� w ludziach okreslone emocje, TYLKO
> wzoruj�c si� na tych, co ju� dzie�mi nie s�. I tu rola rodzic�w.
> Nie dzieci.
>
> > XL jak Twoje wnuczki pomimo odpowiedniego genotypu b�d� wielbi� Hannah
> > Montana, to uznasz je za ma�e lolity prowokuj�ce doros�ych m�czyzn?
>
> M�wimy o czirliderkach - czyli ubranych sk�po i seksownie, dla jednych
> mniej lub wcale, a (to wa�ne, uwaga, skup si�!) dla innych BARDZIEJ -
> dziewcz�tach na boisku, czyli w bezpo�rednim zetkni�ciu z t�umem
> sk�adaj�cym si� niemal wy��cznie z og�lnie rozentuzjazmowanych
samc�w, w
> tym tych INNYCH BARDZIEJ.
> --
>
> Ikselka.

ojjjjj.... Ikselcia strasznie się mylisz, jest zupełnie inaczej,
chodzi o podziwianie czytości tak jak Pan przykazał.....Gdy pierwsi
rodzice w raju skosztowali za poszeptem szatańskim drzewa wiadomości,
jak wiesz, wszystko zmieniło się na gorsze. -- O, Boże! -- błagali
ludzie -- użycz nam choć odrobiny utraconej czystości i niewinności.
Pan Bóg patrzył na tę zgraję bezradnie i nie wiedział, jak i gdzie
umieścić Czystość i Niewinność w tym plugawym stadzie. Wówczas to
stworzył dziewicę, naczynie niewinności, zamknął ją szczelnie i
puścił między ludzi, którzy zapałali ku niej nostalgiczną tęsknotą.-- A
mężatki?-- Mężatki to nic, to blaga, otwarta, zwietrzała butelka.:]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


244. Data: 2010-02-20 06:40:38

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Bbjk <b...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

tren R pisze:
> żadna nie chce? ani ciuteńkę?

Z tych, co znam dobrze, to żadna, ale trza brać poprawkę, że i starsi
mało stadni i lubią "dziwne" rzeczy, raczej niepopularne.
A inne dziewczynki, to może nie wiem, czego chcą.

A dlaczego chcą te, które chcą? Może myślą, że to dobry sposób na
łatwe i zabawne życie? Może im się podoba bycie w kolorowej grupie
podobnych sobie, gdzie wszystko jest ustalone i przewidywalne, a ludzie
je podziwiają i klaszczą? Nie wiem. Imho nic złego, jeśli do tego
jednego nie sprowadza się ich cały świat.
--
B.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


245. Data: 2010-02-20 08:32:25

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

XL pisze:

> Wiesz, chciałabym Ci jakoś dać do zrozumienia (bo to Ci się jako młodemu
> tacie może przydać), że zdolność skutecznego zapobiegania zagrożeniom w
> życiu dzieci, sczzególnie własnych, nie polega na generalizacji, lecz na
> indywidualnym, wnikliwym traktowaniu realiów.

To czemu robisz to generalizując?

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


246. Data: 2010-02-20 08:57:33

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: tren R <t...@n...sieciowy> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 20-luty-10, medea wlazł między psychopatów i wykrakał:

> tren R pisze:
>
>> no, moje dwie laski chodzą na karate. już jakieś pół roku.
>> nawet pomarańczowego pasa się dorobiły.
>
> To twarde będą z nich kobitki. ;)
>
> Moja na balet chodzi od półtora roku.
> Normalnie Sodoma i Gomora.

moje na balety dopiero zaczną chodzić.

--

jeśli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


247. Data: 2010-02-20 09:37:03

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Qrczak <q...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2010-02-20 09:32, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem ryknęło:
> XL pisze:
>
>> Wiesz, chciałabym Ci jakoś dać do zrozumienia (bo to Ci się jako młodemu
>> tacie może przydać), że zdolność skutecznego zapobiegania zagrożeniom w
>> życiu dzieci, sczzególnie własnych, nie polega na generalizacji, lecz na
>> indywidualnym, wnikliwym traktowaniu realiów.
>
> To czemu robisz to generalizując?

Wedle zasady: od ogółu do szczegółu.

Qra

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


248. Data: 2010-02-20 09:52:02

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: "Chiron" <e...@o...eu> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Aicha" <b...@t...ja> napisał w wiadomości
news:hln342$27o$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "XL" napisał:
>
>> > A to, że z trybun tak naprawdę zbyt wiele z tych chudzin nie widać,
>> Chcesz w to wierzyć tak bardzo?
>
> http://www.youtube.com/watch?v=f8Kimx_J_F0
> i następne. Wszystkie detale jak na dłoni.
>
>



Tak obserwuję ten wątek...To, co mi się pierwsze nasunęło (najpierw
zobaczyłem występy), że to idea Forda wiecznie żywa. Kiedyś dziewczynka
chcąca się zrealizować w tańcu szła do baletu lub do zespołu tanecznego,
albo na tańce indywidualne (także na lodzie). Kunszt, jaki był (i jest)
wymagany w tych dyscyplinach - żeby w ogóle gdzieś zaistnieć- wymagał
"charówy" i systematyczności. A także sporo talentu.
Epatujące seksem tango weszło z tawern portowych do salonów- ale w wersji
salonowej.
http://www.youtube.com/watch?v=aGeq1aA9ON0

żeby osiągnąć taki poziom- trzeba było też mieć więcej niż 10 lat:-). Ile w
tym gracji, piękna, kunsztu!
A tu- małe dziewczynki ćwiczą się w balecie:
http://www.youtube.com/watch?v=xl7kTJV97xI&NR=1

prawda, że trudne? Ile z nich zrezygnuje? Po co one tam są? Co mówią im
dorośli? Zapewne nie to, że jak osiągniesz sukces w balecie, to będziesz
chodziła z jakim tylko chcesz chłopakiem:-)

W występach czirliderek ja widzę idee Forda- skoro samochód jest tylko dla
elit- no to wymyślił namiastkę auta: nie miało w sobie elegancji, luksusu,
drogich i bezpiecznych rozwiązań- ale jeździło. Każdy mógł sobie na nie
pozwolić. Wcześniej pewien Niemiec (Nikolaus von Watzennrode) sformułował
zasadę, że gorszy pieniądz wypiera z rynku lepszy- no i mamy coraz więcej
występów czirliderek w Polsce wraz z całą amerykańską otoczką
(leidisanddżentelmen:-) i irlandzkimi zaśpiewkami)

--
Serdecznie pozdrawiam

Chiron


1. Znaleźć człowieka, z którym można porozmawiać nie wysłuchując banałów,
konowałów, idiotyzmów cwaniackich, łgarstw, fałszywych zapewnień, tanich
sprośności lub specjalistycznych bełkotów "fachowca", dla którego branżowe
wykształcenie plus umiejętność trzymania widelca jest całą jego kulturą,
kogoś bez płaskostopia mózgowego i bez lizusowskiej mentalności- to znaleźć
skarb.
- Waldemar Łysiak

2. Jedyna godna rzecz na świecie twórczość. A szczyt twórczości to tworzenie
siebie
Leopold Staff

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


249. Data: 2010-02-20 10:09:03

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: "Jakub A. Krzewicki" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

sobota, 20 lutego 2010 10:52. carbon entity 'Chiron' <e...@o...eu>
contaminated pl.sci.psychologia with the following letter:

> W występach czirliderek ja widzę idee Forda- skoro samochód jest tylko dla
> elit- no to wymyślił namiastkę auta: nie miało w sobie elegancji, luksusu,
> drogich i bezpiecznych rozwiązań- ale jeździło. Każdy mógł sobie na nie
> pozwolić. Wcześniej pewien Niemiec (Nikolaus von Watzennrode) sformułował
> zasadę, że gorszy pieniądz wypiera z rynku lepszy- no i mamy coraz więcej
> występów czirliderek w Polsce wraz z całą amerykańską otoczką
> (leidisanddżentelmen:-) i irlandzkimi zaśpiewkami)

Wersja francuska pt. mażoretki jeszcze bardziej prymitywana. Nawet porządnie
tańczyć z tymi pomponami się nie uczą tylko w zasadzie to mi bardziej na
marsz wygląda.

--
tois egregorosin hena kai koinon kosmon einai
ton de koimomenon hekaston eis idion apostrephesthai

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


250. Data: 2010-02-20 10:09:20

Temat: Re: dlaczego małe dziewczynki
Od: Stalker <t...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

Qrczak pisze:
> Dnia 2010-02-20 09:32, niebożę Stalker wychynęło i cichym głosikiem
> ryknęło:
>> XL pisze:
>>
>>> Wiesz, chciałabym Ci jakoś dać do zrozumienia (bo to Ci się jako młodemu
>>> tacie może przydać), że zdolność skutecznego zapobiegania zagrożeniom w
>>> życiu dzieci, sczzególnie własnych, nie polega na generalizacji, lecz na
>>> indywidualnym, wnikliwym traktowaniu realiów.
>>
>> To czemu robisz to generalizując?
>
> Wedle zasady: od ogółu do szczegółu.

Czyli: ogólnie to kur..two, ale w szczególności mniejsze lub większe? :-)

Stalker

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 20 ... 24 . [ 25 ] . 26 ... 40 ... 70


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Umierajaca Europa (Korwin)
Robakks: wszystko ma swoje granice
na dobr rano
POKAZOWKA...
Eutanazja. Re: ile razy nie chcę - jesteś (was: ile razy nie chcę - jesteś)

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja

zobacz wszyskie »