Data: 2012-03-14 07:24:52
Temat: Re: dlaczego nie mech?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 14.03.2012 08:06, ZbyszekZ pisze:
> W dniu wtorek, 13 marca 2012, 22:08:16 UTC+1 użytkownik Andrzej Lawa napisał:
>
>>
>> Co by szkodziło mieć mechniczek zamiast trawniczka ;)
>
> Mech w trawniku ogranicza rozrost trawy dlatego nie należy
> łączyć tych dwóch zielonych w jedno.
Z tyłu domu miałem łysawe miejsca... Teraz jest tam trawa uzupełniana
mchem i jakoś się dogadują ;)
> Natomiast wyhodowanie ładnego mchu wymaga więcej wody, pracy
> i cienia niż trawnika.
Pracy? Kosić nie trzeba ;)
> Chyba byś nie chciał chodzić po bagienku?
Cały świat to bagno ;->
A poważniej - tam, gdzie mam sporo mchu faktycznie przy ulewach robią
się kałuże, ale bagna to tam na pewno nie ma.
W sumie u mnie mech się ładnie sprawdza jako uzupełnienie zieleni na
ziemi tam, gdzie trawa jakoś nie miała ma ochoty rosnąć (tzn. było tak:
łysy placek -> wsianie trawy -> rzadko rośnie -> pojawia się mech ->
trawa rośnie tak samo albo nawet ciut lepiej - miejscami dominuje mech,
miejscami trawa).
|