Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "Sowa" <s...@w...pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: dlaczego nie odchodzimy? dlaczego nie odchodzę?
Date: Thu, 6 Feb 2003 21:02:15 +0100
Organization: news.onet.pl
Lines: 51
Sender: p...@p...onet.pl@gw.ima.pl
Message-ID: <b1uev7$qar$1@news.onet.pl>
References: <5...@n...onet.pl>
<b1u98s$j8d$1@SunSITE.icm.edu.pl>
NNTP-Posting-Host: gw.ima.pl
X-Trace: news.onet.pl 1044561703 26971 195.117.13.12 (6 Feb 2003 20:01:43 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 6 Feb 2003 20:01:43 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.00.2919.6700
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.00.2919.6700
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:32378
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Agati(Aga)" <a...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b1u98s$j8d$1@SunSITE.icm.edu.pl...
> odejsc najłatwiej, a najtrudniej cos zrobic
Najłatwiej jest zostać i nic nie robić.
Największym przekleństwem i szczęściem zarazem jest zacząć szukać!
Lecz jeśli już się zacznie to nie ma odwrotu.
> Mam wrazenie, ze zafiksowałas sie - wmowiłas sobie brak miłosci do TZ i
> uwierzylas w to.
Jest to jedyna "rzecz", której nie da się sobie wmówić. Naturalnie przy
odrobinie szczerości w stosunku do siebie samego.
> Poczułas sie nieszczesliwa i tez w to uwierzyłas. Myslisz, ze szczescie to
> zycie bez TZ ?
Szczęście/nieszczęście tak naprawdę nie zależy od żadnego TŻ.
> Pewnie wydaje Ci sie, ze nowa droga jest lepsza, bo ta juz po prostu nie
> chcesz isc.
O! I tu się zgadzam, skoro nie chce to po co ma nią iść? Niech idzie tą
drogą
którą chce albo nawet tylko jej się wydaje, że chce (co za różnica?)
Hej Kami, czy Ty idziesz drogą którą chcesz (lub wydaje Ci się, że chcesz)
iść?
> > już mi się nie chce.
> > dlaczego?
> > boję się?
> > czuję się winna?
> > nie wiem.
>
> Skad w Tobie ta niszczaca siła...
Powyższe pytania Pasji to odpowiedzi. Są świadectwem siły twórczej
nie niszczącej. Tworzy się obraz jej własnej Istoty. Istoty odpowiedzialnej
za swe własne szczęście. Dziewczyna zadaje pytania, znajduje odpowiedzi,
nie zna przyczyn ale je odkryje. Zaczęła przecież szukać!
Nie potrafię powiedzieć co powinno pojawić się "na wyjściu" tych poszu-
kiwań, być może Pasja znajdzie w sobie potrzebę bycia z tym TŻ.
Ale kierować się będzie, mam nadzieję, swym własnym szczęściem
a nie dobrem czegoś, czego w niej nie ma (jak pisze).
puchaty
|