Path: news-archive.icm.edu.pl!news.rmf.pl!poznan.rmf.pl!news.man.poznan.pl!newsfeed.t
pinternet.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "Jacek \(b\)" <dv[USUN_TE_DUZE_LITERY]@z.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: dlaczego w metrze jest smutno ?
Date: Sun, 9 Nov 2003 14:46:06 +0100
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 32
Message-ID: <bolgh5$b5m$1@atlantis.news.tpi.pl>
References: <bohjdc$a82$1@inews.gazeta.pl> <boiok0$7dq$1@nemesis.news.tpi.pl>
<X...@a...org>
<bol412$lda$1@nemesis.news.tpi.pl>
<X...@a...org>
<bolbto$iaj$1@atlantis.news.tpi.pl> <bolfo1$uv9$1@foka1.acn.pl>
NNTP-Posting-Host: pa146.zawiercie.sdi.tpnet.pl
X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1068385640 11446 80.49.147.146 (9 Nov 2003 13:47:20
GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 9 Nov 2003 13:47:20 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:237971
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Tomasz 'Merlin' Kolinko" <t...@p...qs.pl> napisał w wiadomości
news:bolfo1$uv9$1@foka1.acn.pl...
> Piszesz, ze mieszkasz w miejscowosci podobnej do Koziej Wolki. Czy
> mieszkasz w niej z wyboru, czy z obowiazku? Sadze, ze Jan stwierdzil iz
> masz kompleksy gdyz uwaza, ze nie mozesz opuscic swojej miejscowosci, czy
> to z powodu wieku, czy z braku mozliwosci, jednoczesnie chcesz tu
> przyjechac, ale nie dopuszczasz tej mysli do swiadomosci, zagluszasz ja
> krzykiem i agresja. Przekonujesz innych do tego, ze Warszawa smierdzi po
> to aby utwierdzic sie w swoim zdaniu.
>
> Czy gdybys mogl to wyprowadzilbys sie ze swojej miejscowosci?
> Niekoniecznie do Warszawy, ale gdziekolwiek indziej?
mieszkałem wiele miesięcy w Londynie z własnego wyboru, i nie odczuwam
przymusu wyprowadzania się gdzie indzie - tutaj są moje korzenia, miejsca
które znam, ludzi e których lubie, tu czuję suię ajk w domu. Nie mam żadnej
potrzeby zmiany.
Twoja psychoanaliza jest bardzo cieniutka i podszyta słabymi nićmi -
wychodzi ty i poprzedni autor, że nie możliwe jest nielubienie Warszawki, a
jednak! Byłem Warszawie zaledwie kilkanaście razy, i jeśli nie jakies
obowiązki zawodo-służbowe nie odczuwam potrzeby odwiedzania tego miasta, w
przeciwieństwie do Krakowa, który wręcz uwielbiam. W krakowie unosi się
duch, w Warszawie smród. Przykro mi, ale takie jest moje zdanie.
|