> Masz racje zmieniaj i nie wykupuj recepty - jak bylam mala moja mama
> uslyszala ze juz wzielam wzystkie dostepne antybiotyki w Polsce, potem
> sie okazalo ze mam zero odpornosci a nastepnie ze mam astme - ale to juz
> stwierdzil inny lekarz no i oczywiscie nie moglam ( mialam nawet zakaz)
> brac antybiotykow przez 8 lat :) jak jestes z Wawy polece Ci bardzo
> fajna przychodnie z mila checia
> Pozdrawiam
>
No podobnie bylo teraz ze mna. Jak ostatnio powazniej zachorowalam na zatoki
to mialam sterydy dostawac. Skonczylo sie na 5 punkcjach kilkutygodniowej
terapii antobiotykowej domiesniowo podwojna dawka itp. A tak naprawde
ruszylo sie jak sama zaczelam olejek olbas stosowac robic inchalacje itp.
Nikt takich normalnych naturalnych srodkow mi nie zalecal.
Gdyby nie te ktople bylabym po terapii sterydowej.
Co najlepsze jak poszlam za kilka miesiecy z lekkim katarkiem po porade co
zrobic zeby tym razem takiego stanu nie miec dostalam dokladnie ten sam
antybiotyk podwojna dawke domiesniowo na start!. To nie wiem juz czym bede
konczyla.
Recepty nie wykupie. A znalazlam juz w krakowie wydaje mi sie dobra
przychodnie. Jest to przychodznia przy hucie tadeusza sedzimira. Pytalam sie
czy ktos mial stycznosc z ta placowka ale nikt nie odpowiedzial.
Ja tam bralam udzial w testowaniu szczepionki. I bylam bardzo zadowolona z
obslugi. Moze tylko dlatego ze to bylo platne ale... chociazby ze wzgledow
estetycznych ten osrodek rozni sie od reszty.
I mimo ze jest cholernie daleko (kolo 30 minut dojazdu tramwajem) tam zaczne
sie leczyc.
Dziekuje za troske
Kropelka