Data: 2006-07-24 10:54:21
Temat: Re: do Adminów SBS-ów NW i MS
Od: "RomanO" <r...@k...chip.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska> napisał w wiadomości
news:ea26js$481$1@news.dialog.net.pl...
<..>
> Najogólniej obowiązki nauczyciela określa art. 6 KN. Administratorkę,
> helpdesk, serwis sprzętu i softu itp. to podciągniesz pod co? Pod
> dydaktykę, wychowanie czy opiekuństwo?
Słuchaj, dyrekcja daje polecenie, ty jesteś pracownikiem.
Dyrekcję sa róże ("I poprzeczne i podłużne"...)
Nie masz dostępu do "wewnętrznych interpetacji: "Tak, bo tak".
Ma tak być, że nie może ich w ogóle być!
Oszczędzi to wielu litrów jadu.
Dyrekcja nie może mieć pola własnej inicjatywy w tej sprawie.
A jak to zrobić? O tym jest ta dyskusja...
> Do wykonywania określonego typu pracy pracownik musi posiadać
> kwalifikacje/umiejętności - nauczyciel TI nie musi umieć nawet wymienić
> toneru w drukarce. Ustawa określa jakie on ma mieć kwalifikacje.
> Pracownik przechodzi badania wstępne i okresowe. Zobacz czy masz na
> skierowaniu wypisane wspomniane wyżej czynności. Bo jak nie, to
> dopuszczenie (nie mówiąc o poleceniu) Cię do wykonywania takiej pracy to
> naruszenie prawa.
Znowu ten sprzęt!To nie problem i tak zwykle niema tonera przywiozą i
założą!
Ale tu chodzi o pzrygotowanie i utrzymanie w ruchu więc diagnozowanie.
Czasem bardzo pracochłonne operacje, np odwirusowania, kopie awaryjne
stawianie systemów czy wręcz administrowanie,
nie podlegającymi sobie sprzetami.
>> Może inaczej, na co ma powałać się nauczycielw rozmowie z dyrekcją?
> Jak mam odpowiedzieć, jak nie wiem co dyrektor powiedział?
W tym sęk, że w zakres obowiązków podaje się w szkole tzw Arkuszem
Organizacyjnym:
Ten ma tyle, ten ma tyle -tego przedmiotu.
Przydział innych obowiązków; np. przydział opiiki nad pracownią odbywa się
metodą w "cztery oczy".
są to indywidualne rozmowy. Czasem nawet ich nie ma "automatyka".
Chodzo mi to to, że młody nauczyciel na wejściu nie wie nawet o co chodzi.
(I nie musi)
To dyrekcja ma mieć wiedzę jak to załatwić, mało tego wiedzieć, co będzie:
jak to "spaprze"!
Co do starych opiekunów, to cały ten wątek jest otym aby wypracowac jakąś
niestety "średnią" normę".
Widomo, że specyfika obiektów jest bardzo zróżnicowanai. Na miejscu, drogą
pertraktacji trzeba to załatwić.
Ale tak jak "Ramowe Statuty szkół podano" pzrepisem, tak "Ramowy zakres
obowiązków opiekuna pracowni" powinien powstać i obowiązywać.
RomanO
|