Data: 2003-05-27 10:30:30
Temat: Re: do wszystkich, RE: srające psy
Od: t...@w...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> 1. facet wyraził się brzydko, fakt
> 2. grupa go obsmyczyła i słusznie
> ******* ALE *********
> Czy to już tak jest, że jak komuś krety ryją, szpaki wydziobują a psy
> defekują na rabatach to innemu serce rośnie, że to nie jego problem? Skąd
> biorą się rady "Mniszka nie lubisz? Zniszcz go atomówką!", "Problem z psami?
> Wykop fosę i napełnij ją naftą." ?
> Aż strach pytać o cokolwiek, bo jeśli maluczki naruszy etykietę, ktoś od
> razu nabije go na pal.
>
> Pozdrawiam
> Jacek
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
>
Jacek wyluzuj.
Faktem jest że najczęciej wypowiadający się ludzie (stali członkowie?
członkowie założyciele?) regularnie wtrącają głupawe uwagi. Widocznie sprawia
im to przyjemność. Fakt, że może to irytowac ludzi modemowych, którzy muszą
płacić za czytanie takich bzdetów.
Jeżeli ktoś chce napisać to i tak napisze. Jeżeli nikt nie pisze na temat który
poruszyłeś to znaczy, że masz pecha i osoba, która mogłaby napisać dostała
właśnie pilną robotę od szefa albo pojechała z kotem do weta. Olej to bo
ripostować nie ma czego.
Pozdrawiam
Julita
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|