choroba wiencowa i czerwone wino

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 58

31. Data: 2001-09-03 13:54:16

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Asia Słocka <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <x...@p...onet.pl>

> Serwery i strony sa utrzymywane nie ze srodkow publicznych, ale
ze skladek
> czlonkow organizacji.
Same strony tak, ale badania przedstawione na stronach- nie sądzę,
chociaż nie znam Waszego systemu finansowania badań medycznych.

>Nawet gdyby wiec chodzilo o dostep dla platnikow
> podatkow, to oczywiscie dostep nie bylby uzasadniony dla osob
spoza danego
> kraju.
Właściwie to co piszesz jest logiczne- my za to placimy więc jest
tylko nasze. Ale z drugiej strony:
czy jakąś szkodę wyrządziłoby stronie czy wiedzy ze strony
gdyby lekarze z całego świata mogli się dokształcić między innymi
w ten sposób? Wiem, jestem idealistką ;-)
Pozdrawiam i nie miej do mnie żalu
Asia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

32. Data: 2001-09-04 00:31:27

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Asia napisala w ten sposob :
>
> > Serwery i strony sa utrzymywane nie ze srodkow publicznych, ale
> ze skladek czlonkow organizacji.
> Same strony tak, ale badania przedstawione na stronach- nie sądzę,
> chociaż nie znam Waszego systemu finansowania badań medycznych.

Badania naukowe sa w czesci finansowane z pieniedzy podatnikow. W przypadku
Kanady - podatnikow kanadyjskich (glownie), ale rowniez i amerykanskich (US).
Po prostu dlatego, ze wymiana naukowa miedzy tymi krajami , jest tak scisla, ze
praktycznie biorac nie ma granic w tym zakresie.

Ja sam , w przeszlosci, pracowalem, bedac w Kanadzie, dla firmy amerykanskiej
(zaplacili wcale niezle) .

Jak podkreslam - serwery sa utrzymywane ze skladek czlonkow.

>
> >Nawet gdyby wiec chodzilo o dostep dla platnikow
> > podatkow, to oczywiscie dostep nie bylby uzasadniony dla osob
> spoza danego
> > kraju.
> Właściwie to co piszesz jest logiczne- my za to placimy więc jest
> tylko nasze. Ale z drugiej strony:
> czy jakąś szkodę wyrządziłoby stronie czy wiedzy ze strony
> gdyby lekarze z całego świata mogli się dokształcić między innymi
> w ten sposób? Wiem, jestem idealistką ;-)
> Pozdrawiam i nie miej do mnie żalu

Nie, nie mam.

Sam prowadze liste dyskusyjna dla kolegow poslugujacych sie jezykiem polskim.
Wszyscy lekarze "z kraju" otrzymali , na przyklad, dostep (zalatwilem im to) do
materialow PSL . Oznacza to, ze kazdy (z mniej wiecej 40 polskich lekarzy)
dostaje co tydzien na swoj PC przeglad najswiezszego , wybranego ,
pismiennictwa w swojej specjalnosci. Zwazywszy , ze PSL przeglada obecnie
ponad 1800 czasopism na biezaco, dokonujac tego wyboru, jest to wcale niemalo.

Ponadto kazdy z "polskich" kolegow ma dostep do archiwow PSL , a takze do
innych zrodel internetowych (na przyklad biuletyny MEDSCAPE).

Nie mowie o innych mozliwosciach. Bo wiekszosc z nas (circa 60) , mieszkajacych
poza granicami RP, ma je na biezaco. I co wiecej, jest to , tzw. CME , wymagane
do utrzymania waznosci licencji. Niektorzy wiec koledzy z Polski, robia CME
nadzorowane przez Royal College of Physicians and Surgeons of Canada. I sa
oceniani wedlug standartow kanadyjskich.

Do zapisania sie na nasze listy dyskusyjne ( a wiec posiadania dostepu do
wspomnianych materialow) jednak jest wymagane , aby kandydat byl lekarzem, z
licencja. I ze stosownym stazem pracy i "credentials" internetowymi. Tak, ze w
sumie przyjmujemy mniej wiecej okolo 15 % z ogolnej liczby starajacych sie.

Mysle, ze odpowiedzialem na Twoje pytanie

pozdrawiam

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

33. Data: 2001-09-04 01:17:42

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Do zapisania sie na nasze listy dyskusyjne ( a wiec posiadania dostepu do
> wspomnianych materialow) jednak jest wymagane , aby kandydat byl lekarzem, z
> licencja. I ze stosownym stazem pracy i "credentials" internetowymi. Tak, ze w
> sumie przyjmujemy mniej wiecej okolo 15 % z ogolnej liczby starajacych sie.

a co to sa internetowe "credentials" ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

34. Data: 2001-09-04 08:40:10

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Sam prowadze liste dyskusyjna dla kolegow poslugujacych sie jezykiem polskim.
> Wszyscy lekarze "z kraju" otrzymali , na przyklad, dostep (zalatwilem im to) do
> materialow PSL . Oznacza to, ze kazdy (z mniej wiecej 40 polskich lekarzy)
> dostaje co tydzien na swoj PC przeglad najswiezszego , wybranego ,
> pismiennictwa w swojej specjalnosci.

Wlasnie mam pytanie dotyczace tego wyboru.
Z poprzedniej dyskusji mozna sie bylo zorientowac ze promujesz uzywanie alkoholu.
Czy to pismiennictwo dobierasz pod wzgledem swoich zainteresowan i preferencji ?

> Zwazywszy , ze PSL przeglada obecnie
> ponad 1800 czasopism na biezaco, dokonujac tego wyboru, jest to wcale niemalo.

Wszystko ok, tylko kto dokonuje tego wyboru i wedlug jakich kryteriow.
Jezeli takiego, ze w artykule ma sie pojawic "red wine"
to mozna takim wyborem-doborem dowolnie sterowac trendami wszystkich polskich
lekarzy.

Wycinac artykuly o szkodliwym wplywie alkoholu na plod, a wysylac tylko takie,
ktore
chca wykazac pozytywny wplyw.

Kto jest kompetentny aby dokonywac tegop wyboru i wedlug jakich kryteriow ?
Bo wydaje sie ze obrona alkoholu na tej grupie na statystycznie zbyt wielu
zwolennikow
na wybor, ktory jest dokonywany losowo.

> Ponadto kazdy z "polskich" kolegow ma dostep do archiwow PSL , a takze do
> innych zrodel internetowych (na przyklad biuletyny MEDSCAPE).

Ale tez pewnie nie ma czasu czytac 10.000 artykulow
zatem twoj wybor dobor artykulow kreuje opinie "polskich" kolegow.

> Mysle, ze odpowiedzialem na Twoje pytanie

Ok.
Kto zatem dokonuje bezstronnego wyboru/doboru tych publikacji do wysylki i wedlug
jakich kompetencji i kryteriow.
Zrozumiale ze kardiolog szuka czegos innego co dermatolog.

W jaki sposob kreujesz kryteria doboru tych materialow wybierajac przykladowo z
1000 publikacji te 100 wlasciwych do wysylki ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

35. Data: 2001-09-04 12:52:19

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: <x...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jacek napisal miedzy innymi :
>
> Wlasnie mam pytanie dotyczace tego wyboru.
> Z poprzedniej dyskusji mozna sie bylo zorientowac ze promujesz uzywanie
alkoholu.
> Czy to pismiennictwo dobierasz pod wzgledem swoich zainteresowan i
preferencji ?
>
> > Zwazywszy , ze PSL przeglada obecnie
> > ponad 1800 czasopism na biezaco, dokonujac tego wyboru, jest to wcale
niemalo.
>
> Wszystko ok, tylko kto dokonuje tego wyboru i wedlug jakich kryteriow.
> Jezeli takiego, ze w artykule ma sie pojawic "red wine"
> to mozna takim wyborem-doborem dowolnie sterowac trendami wszystkich polskich
> lekarzy.
>
> Wycinac artykuly o szkodliwym wplywie alkoholu na plod, a wysylac tylko takie,
> ktore
> chca wykazac pozytywny wplyw.
>
> Kto jest kompetentny aby dokonywac tegop wyboru i wedlug jakich kryteriow ?
> Bo wydaje sie ze obrona alkoholu na tej grupie na statystycznie zbyt wielu
> zwolennikow
> na wybor, ktory jest dokonywany losowo.
>
> > Ponadto kazdy z "polskich" kolegow ma dostep do archiwow PSL , a takze do
> > innych zrodel internetowych (na przyklad biuletyny MEDSCAPE).
>
> Ale tez pewnie nie ma czasu czytac 10.000 artykulow
> zatem twoj wybor dobor artykulow kreuje opinie "polskich" kolegow.
>

>
> Ok.
> Kto zatem dokonuje bezstronnego wyboru/doboru tych publikacji do wysylki i
wedlug
> jakich kompetencji i kryteriow.
> Zrozumiale ze kardiolog szuka czegos innego co dermatolog.
>
> W jaki sposob kreujesz kryteria doboru tych materialow wybierajac przykladowo
z
> 1000 publikacji te 100 wlasciwych do wysylki ?
>
>
>

Doboru dokonuja sami zainteresowani. Na przyklad dermatolog ustawia sobie
profil dermatologiczny i PSL mu tych artykulow dostarcza.
W sumie , nie sposob oprzec sie wrazeniu, ze po przeczytaniu postu Jacka widac
wyraznie, iz na tej grupie nie powinni sie wypowiadac ani jej czytac lekarze.

Wystarczy mala grupa oszolomow i spora grupa szukajacych medycznej informacji
pacjentow.Bez fachowcow.

Proporcje jak to zreszta w Polsce typowe.

Zycze powodzenia

dradam

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

36. Data: 2001-09-04 18:34:29

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Ok.
> > Kto zatem dokonuje bezstronnego wyboru/doboru tych publikacji do wysylki i
> wedlug
> > jakich kompetencji i kryteriow.
> > Zrozumiale ze kardiolog szuka czegos innego co dermatolog.
> >
> > W jaki sposob kreujesz kryteria doboru tych materialow wybierajac przykladowo
> z
> > 1000 publikacji te 100 wlasciwych do wysylki ?
> >
> >
> >
>
> Doboru dokonuja sami zainteresowani. Na przyklad dermatolog ustawia sobie
> profil dermatologiczny i PSL mu tych artykulow dostarcza.

Mu dostarcza bezstronnie, czy wedlug uznania, wybranego klucza ?
Powiedz np. czemu i jakich publikacji nie dostanie kardiolog, gdy jest ich 1000 a
masz wyslac 100.

> W sumie , nie sposob oprzec sie wrazeniu, ze po przeczytaniu postu Jacka widac
> wyraznie, iz na tej grupie nie powinni sie wypowiadac ani jej czytac lekarze.

i dokladnie tak cie traktuje
jako kreatora marketingowego spozywania alkoholu

> Wystarczy mala grupa oszolomow i spora grupa szukajacych medycznej informacji
> pacjentow.Bez fachowcow.

Wystarczy jeden oszolom, ktory bedzie cenzurowal publikacje medyczne i sortowal ,
dopieral wedlug swojego uznania i rozsylal kazdemu wedlug zapotrzebowania, a
wykreuje obraz swiata, jaki uzna za stosowny.

> Proporcje jak to zreszta w Polsce typowe.

Czy uwazasz, ze w Stanach, Kanadzie taka wybiorcza dzialalnosc bylaby tolerowana,
gdy kazdy ma blyskawiczny dostep do pelnych zrodel i sam decyduje co czyta,
a nie ma zagranicznego proxy, ktory za niego decyduje co bedzie czytal ?

Czy jest na grupie lekarz ktory korzysta z tego serwisu i wie wedlug jakich
kryteriow sortowania sa dobierane dla niego publikacje do wyslania na e-mail ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

37. Data: 2001-09-04 19:46:17

Temat: Re: dyskusja i prośba o dwa zdania wytłumaczenia, długie, przepraszam
Od: Kaja <f...@f...pl> szukaj wiadomości tego autora

AnieszkaP napisał(a):

> Jak ci tak dobrze poszlo to moze jeszcze napiszesz jak pozytywnie alkohol
> oddzialuje na ciezarna?

Przecież dradam pisał, że oddziaływuje negatywnie.

Pozdrawiam, Kaja
--
*Gust, smak nie podlega dyskusji; o upodobania
nie należy się spierać*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

38. Data: 2001-09-04 21:28:00

Temat: Re: dyskusja i prośba o dwa zdania wytłumaczenia, długie, przepraszam
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Kaja napisał:

> AnieszkaP napisał(a):
>
> > Jak ci tak dobrze poszlo to moze jeszcze napiszesz jak pozytywnie alkohol
> > oddzialuje na ciezarna?
>
> Przecież dradam pisał, że oddziaływuje negatywnie.

nie
napisal ze dopiero wiecej niz 50 gramow wodki dziennie wykazuje negatywne
dzialanie
(nie wiem czy pisal o ciezarnej czy o plodzie )

Ale chyba calkowicie zapomnial o Feral Alcohol Syndrome.

Czy kardiologom wysylal reklame czerwonego wina ?

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

39. Data: 2001-09-05 11:01:06

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Joanna Nowak <j...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

x...@p...onet.pl wrote:
>
> Wystarczy mala grupa oszolomow i spora grupa szukajacych medycznej informacji
> pacjentow.Bez fachowcow.
>
> Proporcje jak to zreszta w Polsce typowe.
>
>
Jestem pod wrazeniem Twojej wiedzy, ale zastanawiam sie co taki
profesjonalista robi na tej liscie... albo raczej dlaczego tak uparcie
drazy ta dyskusje. Momentami jest to smutne, ze tak dokladnie odpisujesz
na tbrednie Jacka. W kazdym razie wielkie dzieki, duzo sie dowiedzialam
:).

--
---------------------
pozdrawiam
JN
Krakow

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

40. Data: 2001-09-05 11:39:13

Temat: Re: do xdradam, całkiem neutralne pytanie
Od: Jacek <p...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Joanna Nowak napisał:

> x...@p...onet.pl wrote:
> >
> > Wystarczy mala grupa oszolomow i spora grupa szukajacych medycznej informacji
> > pacjentow.Bez fachowcow.
> >
> > Proporcje jak to zreszta w Polsce typowe.
> >
> >
> Jestem pod wrazeniem Twojej wiedzy, ale zastanawiam sie co taki
> profesjonalista robi na tej liscie... albo raczej dlaczego tak uparcie
> drazy ta dyskusje. Momentami jest to smutne, ze tak dokladnie odpisujesz
> na tbrednie Jacka. W kazdym razie wielkie dzieki, duzo sie dowiedzialam

Niewychowana polozno Joanno,
gdyby ... mogla latac, to bys ........ jak skowronek

Odbiegasz poziomem od dyskusji i stad te problemy emocjonalne.
Nospam jest zawodowcem, ja jestem zawodowcem i pewne tematy omawiamy
a zwiazane m.in. sa z globalizacja kierowania zachowaniami lekarzy.

Swoim wybiorczym serwisem medycznym nospam ma mozliwosc wplywania na decyzje
tysiecy lekarzy na swiecie.
A ja w GNA Inc, Texas zajmowalem sie dokladnie czyms innym, jak edukowac globalnie
dziesiatki
tysiecy studentow przez internet, interakcyjnie, on-line w zakresie
state-of-the-art.
I on to czesciowo robi. Wprawdzie technologicznie odstaje, bo przez e-mail
ale robi.
Robi to takze Global University NY, z ktorym bylem zwiazany, organizujac
miedzynarodowe konferencje dla lekarzy w zakresie telemedycyny satelitarnej.

Ale ty Joanno nie odpowiadaj kazdy nasz post , gdy czegos nie rozumiesz.
Wczesniej zapytaj, naucz sie tu i tam, cos poczytaj.
Bo wstyd mi za twoje lokalne kompleksy.
Nospam sie dobrze realizuje za oceanem i moze powroci w randze ministra zdrowia RP
za
5 lat i nie Tobie droga polozno Joanno decydowac o rozwoju medycyny na swiecie.
Jezeli nospam krytykuje juz Ministerstwo Zdrowia Kanady za polityke informacyjna
to pewnie wysoko mierzy.