Strona główna Grupy pl.sci.psychologia do xris - cd do psychologów zdrowia Re: do xris - cd do psychologów zdrowia

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: do xris - cd do psychologów zdrowia

« poprzedni post
Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!newsfeed.gazeta
.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
From: "Magdalena Chlebna" <m...@N...gazeta.pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: do xris - cd do psychologów zdrowia
Date: Sun, 18 May 2003 12:08:51 +0000 (UTC)
Organization: Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl
Lines: 183
Message-ID: <ba7t4j$mal$1@inews.gazeta.pl>
References: <ba7i7m$t0f$1@inews.gazeta.pl> <ba7mme$8n8$1@inews.gazeta.pl>
NNTP-Posting-Host: zb-gw-ber.bmj.net.pl
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: inews.gazeta.pl 1053259731 22869 172.20.26.242 (18 May 2003 12:08:51 GMT)
X-Complaints-To: u...@a...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 18 May 2003 12:08:51 +0000 (UTC)
X-User: madziach1
X-Forwarded-For: zb-gw-ber.bmj.net.pl
X-Remote-IP: zb-gw-ber.bmj.net.pl
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:203665
Ukryj nagłówki

xris <x...@a...gazeta.pl> napisał(a):

> Polecam słownik języka polskiego lub dowolną gramatykę
> języka polskiego.
> Poszukaj sobie różnicy między czasownikami dokonanymi a
> niedokonanymi w języku polskim.

A już Ci powtarzałam w jakim kontekście użyłam tego zwrotu, czemu mimo to
próbujesz na siłe udowodnić, że nie mam racji?

> Nie czuję różnicy i nie rozumiem, dlaczego miałbym spytać.
> Pisząc po polsku w hierarchii pl.* zakładam, że inni
> użytkownicy tez posługują się tym językiem. Nie pytam więc o
> każde słowo, czy aby na pewno dyskutant rozumie je tak, jak
> ja.

I w ten sposób popełniasz zasadniczy błąd (tak jak i większość internautów i
pewnie niejodnokrotnie ja sama). Nie jesteś w stanie zrozumieć co autor miał
na myśli, czytając wyłącznie słowo pisane. 75% przekazu jaki daje nam drugi
człowiek to przekaz niewerbalny. Na podstawie pozostałych, suchych 25% nie
jesteśmy w stanie obiektywnie stwierdzić sensu danego zdania i zawsze
będziemy to postrzegać, jak chcemy spostrzegać.

> Tu masz listę przedmiotów obligatoryjnych (=obowiązkowych):
> http://hal.psych.uw.edu.pl/katalog2002/obligatoryjne
/
>
> Nie ma wśród nich psychologii klinicznej.
> Tak więc nie masz racji.

A więc jakie zagadnienia wchodzą według Ciebie w zakres psychopatologii? Czy
w ramach standardowych technik diagnostycznych da się pracować nie wchodząć w
zagadnienia psychologii klinicznej?

> Rozumiem, że uważasz, że nie mam możliwości posiadać wiedzy
> z zakresu organizacji służby zdrowia?

Czemu tak rozumiesz? Jeśli mówisz, że masz to trzeba założyć, że masz :)

> > Bo sam przyznałeś, że nie masz wiedzy teortycznej na temat
> > psychologii
> > zdrowia.
>
> Dyskusja na temat kosztów zatrudniania psychologa zdrowia, a
> tym bardziej zasad tego zatrudniania (outsourcing/ etat) nie
> wymaga dużej wiedzy z zakresu psychologii zdrowia.

Jak już mówiłam wielokrotnie - wymaga.

> > Wyśmiewasz sie z psychologów, choć tak naprawdę niewielu
> > poznałeś
>
> Nigdy tego nie zrobiłem.
> Jeśli uważasz inaczej - podaj konkretny przykład, a nie
> rzucaj oskarżeń na wiatr.

Proszę bardzo:

"Pamiętam mojego wychowawcę z liceum, psychologa (wieku
dziecięcego zresztą), miał taki zwyczaj, że jak się czymś
zainteresował to przykładał palec wskazujący do ust, czasem
ssał. A kiedy się denerwował przestępował z nogi na nogę jak
by chciał siusiu.

Jeszcze jest taka śmieszna pani psycholog na neurologii na
mojej AM, co bardzo lubi, jak się ją nazywa "panią doktór."
Skrzętnie zasłania identyfikator i rozmowę z chorym zaczyna
od obejrzenia karty chorobowej i stwierdzenia typu "Widzę,
że gorączka Pani spadła". Może za kilka lat ją ktoś
uświadomi, że wahania o 0,1 stopnia C np. w obserwacji
padaczki mają niewielkie znaczenie.

Z mniej osobistych ale za o dostarczających mocnych wrażeń
kontaktów uwielbiam oglądać profesora Czapińskiego w
telewizji. Zawsze odczuwam taki dreszczyk emocji: jaki tym
razem dadzą mu tytuł? Niestety ostatnio częściej występuje
jako socjolog niż psycholog, ale robił już nawet za
psychologa, psychologa relacji międzyludzkich i jeszcze
jakiegoś tam, ale zapomniałem, jakiego"

> >. Jeśli coś kwestionujesz i z góry nastawiasz się na anty,
> > to trudno
> > polemizować przez internet z samymi przekonaniami, musisz
> > to doświadczyć
> > empirycznie - innej drogi nie widzę.
>
> Cały czas oczekuję faktów. Sam prosiłem w naszej dyskusji o
> fakty.

W podaniej lieteraturze znajdziesz sporo faktów, nie da się przez internet
podczas dyskusji przekazać tego czego student uczy się przez parę lat.

> Nie neguję tego. Imponuje mi to. I również uważam, że
> psycholog jest w hospicjum potrzebny. Nigdy nie twierdziłem
> inaczej.

Czyli jednak są postępy :) Oprócz neurologii, psychiatrii i pediatrii
włączasz dodatkowo hospicjum :) Powoli ale sukcesywnie, może otworzysz przed
psychologami inne oddziały :)

> > Współpracuje z wieloma lekarzami i bardzo
> > przychylnie podchodzą do psychologów, wiedzą to bo zależy
> > im na pacjentach.
>
> Bardzo się z tego cieszę.
> Również uważam, że _psycholodzy_ są potrzebni i niezbędni na
> wielu oddziałach.
> Określenie "psycholodzy" nie jest jednak tożsame z
> określeniem "psycholodzy zdrowia".

Nie jest tożsame xris, popatrz na swoje wypowiedzi: "Można to zrobić nie
zatrudniając psychologa na stałe.Byłoby taniej.", "I po trzecie mam wrażenie,
że jakoś usilnie starasz się udowodnić tej nieodzowności psychologa w
szpitalu.", Gdybym poszedł do szpitala na oeprację przepukliny, nie
chciałbym, żeby mi jeszcze jakiś psycholog za przeproszeniem dupę zawracał."
Potem dopiero zaczynasz udowadniać, że psycholog kliniczny wystarczy. Ja to
traktuję jako sukeces. Bo na pewno lepiej, żeby był dobry psycholog kliniczny
niż żaden.

> > To tak samo jak pacjent, który
> > trafi na niegodziwego lekarza - tak też wszystkich lekarzy
> > potem widzi.
>
> Nie każdy. Często jednak faktycznie tak jest.
> Nie lubię generalizacji i wrzucania wszystkich pacjentów,
> lekarzy, psychologów do jednego worka. W moim przekonaniu
> każdy człowiek jest inny i nie można tak uogólniać. Pewne
> różnice indywidualne sprawiają, że nie każdy lekarz,
> psycholog lub pacjent zareaguje tak samo. Jeśli ta wiedza
> kłóci się z psychologią zdrowia, to proszę o informację o
> tym.

Pięnie powiedziane :) Stosuj tak i będzie dobrze :).

> > Tak
> > to już jest, że to co jednostkowe i negatywne zapamiętuje
> > się bardziej.
> > Chcesz na to pozwolić?
>
> A co było negatywne, bo nie zrozumiałem?
> Domyślam się, że zinterpretowałaś jakąś moją wypowiedź i
> dopisałaś do niej negatywny wydźwięk. Nie wiem jednak, którą
> moją wypowiedź masz na myśli.

Na temat poznanych przez Ciebie psychologów.

> > Moim zdaniem powinieneś uczyć się szacunku do drugiego
> > człowieka, albo
> > uprzedzić panią Kowalską że nie obchodzi Cię jej dobre
> > samopoczucie, aby
> > świadomie mogła wybrać czy woli lekarza który leczy jej
> > chorobę czy nią samą.
>
> Szacunek nie jest wcale tożsamy z finansowaniem czyichś
> zachcianek lub finansowaniem jego dobrego samopoczucia.

To nie są zachcianki - każdy pacjent ma prawo do kompleksowej opieki
medycznej, a każdy pracownik służby zdrowia ma obowiązek zrobić wszystko by
mu pomóc w świetle dostępnej wiedzy - ta dostępna wiedzia mówi, że
odziaływania psychologiczne pozytywnie korelują ze stanem zdrowia i wpływają
na mniejszą śmiertelność.

W
> przeciwieństwie do Ciebie (nie pracujesz) ja płacę podatki.

Też płacę podatki, bo pracuję od czasu do czasu zarobkowo. Choć mi zwracają,
bo nie zarabiam zbyt dużo :)

> Wiem o tym. Wątpię jednak, by zgodziło się z tym polskie
> społeczeństwo. A jak na razie to ono finansuje za
> pośrednictwem budżetu państwa większość świadczeń
> zdrowotnych w Polsce. I choć ludzie umierają przedwcześnie z
> powodu niedostępności właściwego leczenia, jakoś polskie
> społeczeństwo nie kwapi się do płacenia wyższej składki
> zdrowotnej. Śmiem wątpić, czy dałoby się przekonać do
> podwyższenia jej celem zatrudnienia psychologów zdrowia.

Nie potrzeba podnosić składki, wystarczy przestać wyrzucać pieniądze w błoto
i stworzyć efektywny system opieki medycznej.

Pozdrawiam...

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
18.05 xris
18.05 Magdalena Chlebna
18.05 xris
18.05 Magdalena Chlebna
19.05 xris
19.05 Magdalena Chlebna
19.05 Piotr Kasztelowicz
20.05 xris
20.05 Magdalena Chlebna
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?
Sztuczna Inteligencja
Ucieczka z Ravensbruck - komentarz
I pod drzwiami staną i nocą kolbami w drzwi załomocą
Jesttukto?
?
Comprehensive Protection Guide with IObit Malware Fighter Pro 11.3.0.1346 Multilingual
Advanced SystemCare Pro 17.5.0.255: Ultimate Performance Optimizer
IObit Uninstaller Pro 13.6.0.5 Multilingual Review and Tutorial
"Prawdziwy" mężczyzna.
Senet parts 1-3
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem