Data: 2004-03-25 12:12:09
Temat: Re: dot. aborcji
Od: Marek Bieniek <a...@s...re.invalid>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 25 Mar 2004 12:32:32 +0100, Piotr wrote:
> W Toich rozważaniach (z którymi się generalnie zgadzam)
> popełniasz niedopuszczalne milczące założenie:
> wątek snujesz wokół "gdy już jest ciąża",
> a przecież ona nie bierze się sama z siebie.
[...]
Dlatego, że pytanie inicjujące wątek dotyczyło zapewne już istniejącej
ciąży, a nie chęci zajścia w ciążę celem dokonania aborcji.
Nie dysponuję żadnymi danymi, ale podejrzewam, że problem aborcji
dotyczy ludzi świadomych własnego organizmu, popędu płciowego i
antykoncepcji w stopniu doprawdy znikomym. Ja wiem jakie są metody
antykoncepcji i uważam, ze jeśli jest się myślącym człowiekiem, to
stosowanie choćby i dwóch metod wcale nie jest przesadą, jeśli nie
planuje się ciąży. Niestety podejrzewam, ze problem aborcji dotyka w
większości osób, które o antykoncepcji mają bardzo nikłe pojęcie, wiedzą
jedynie, że to wymysł szatana (albo co), albo nie mają na nią pieniędzy
(co dla ludzi takich jak ja i Ty jest nie do pomyślenia, ale niestety ma
miejsce).
Ja uogólniłem temat, przechodząc od implementacji systemów moralno -
etycznych do ich ogólnych zasad. Ty po prostu zmieniłeś temat. Mógłbym
kontynuować dyskusję, bo temat ciekawy, ale był by to IMHO znacznie
większy OT, niż to, co do tej pory tu napisałem.
m.
--
Pozdrawiam,
Marek Bieniek (mbieniek at onet pl)
*Life is too complex for oral communication*
|