Data: 2002-08-27 17:38:06
Temat: Re: dotyk
Od: "Becchino" <b...@p...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik <a...@c...pl> napisał w wiadomości
news:9011615632.20020826221133@wp.pl...
> Witam !
>
> Mam problem, mam jakieś lęki związane z dotykaniem. Jest dziewczyna
> która mnie bardzo interesuje :), wszystko się układa w miarę dobrze
> ale mam jakieś opory żeby ją dotknąc, połaskotać, juz nie mówiąc o
> przytuleniu. Zdaję sobie sprawę że jest to istotne forma komunikacji,
> nawet takie zupełnie niewinne dotknięcia, poklepanie, itp., ale jakoś
> nie potrafię się przełamać. Nie chcę powtarzać przeszłości, a myślę
> że właśnie to było przyczyną moich problemów w relacjach
> damsko-męskimch i chciałbym w końcu coś z tym zrobić. Zdaję sobie
> sprawę że jest to bardzo ogólnie opisane, pewnie może być wiele
> przyczyn tego mojego zahamowania emocjonalnego, ale może istnieją
> teorie na ten temat. Może to objaw jakiejś choroby?
Raczej zahamowan, bedacych wynikiem powielania dostarczonych Tobie wzorow,
moze niesmialosci, obaw or sth. A sprobowales kiedys terapii szokowej ??
Np. zamiast zastaniawiac sie nad oporami, zamknac oczy i np. wylaskotac ja
bez
ograniczen. Tak troche zrobic wbrew sobie i zobaczysz jak sie z tym
poczujesz. Czasami pierwszy krok nad przepascia, powoduje ze potem bez obaw
zaczynamy
nad nia biec.
Karolina
|