Data: 2003-04-09 00:46:51
Temat: Re: dylemat
Od: m...@y...com
Pokaż wszystkie nagłówki
No wiec ja np. nie lubie takich "mrukow", czyli co siedza i nic sie nie
odzywaja, ale tez nie lubie gadul.
Raz bylam na randce z gosciem co nic sie nie odzywal i ja caly czas mowilam i
pod koniec bylam juz tak zmeczona ze po prostu nie mialam juz na nic ochoty,
oczywiscie do nastepnej randki nie doszlo (bo skonczyly mi sie juz tematy po
pierwszym razie :)) ). Ale z kolei nie lubie chlopakow co nie dopuszczaja mnie
do glosu a juz najbardziej na swiecie nie znosze jak ktos mi przerywa, oznacza
to komletny brak taktu i szacunku do mnie, taka osobe skreslam od razu.
Najwazniejesze to "wyluzowac sie", nie zabieraj glosu za wszelka cene, nie
przechwalaj sie. Na mnie np. bardzo dziala jesli chlopak do danej sytuacij
doda jakis zabawny i inteligentny komentarz.
powodzenia
pozdr
Kasia
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|