Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ihkhqs$v6j$1@news.dialog.net.pl...
>W dniu 2011-01-24 18:11, Chiron pisze:
>> Użytkownik "Stalker" <t...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:ihjmts$lam$1@usenet.news.interia.pl...
>>> Chiron wrote:
>>>
>>>> Właściwie to nie odpowiedziałeś mi na moje pytanie- nie wiem, może Ci
>>>> umknęło- albo zignorowałeś. Zakładając, że to pierwsze- przeformułuję:
>>>> zakładam, że zgodzisz się, że w 1944 roku został w Polsce
>>>> zainstalowany rząd, który tak naprawdę był sowiecką agenturą. Ta
>>>> agentura była rozbudowywana. To są fakty sprawdzalne- mam nadzieję,
>>>> że nie zaprzeczysz?
>>>> Skoro tak- to od kiedy ta agentura została zdemontowana w takim
>>>> stopniu, że władzę faktyczną w Polsce mogli przejąć ludzie od niej
>>>> niezależni, mający na względzie interes państwowy polski?
>>>
>>> O matko Chiron, ale mnie zabiłeś pytaniem... Nie wiem co odpowiedzieć.
>>>
>>> Ale na najbliższym szkoleniu w Moskwie zapytam mojego oficera
>>> prowadzącego co powinienem odpowiedzieć i kiedy tylko wrócę to na
>>> pewno odpowiem :-)
>>>
>> Proszę o odpowiedź: możesz? Nie zgadzasz się z tym, co napisałem- to
>> napisz, z czym. Po co ściągasz rozmowę w opary absurdu? Uważasz, że w
>> Polsce nie ma i nie było żadnej rosyjskiej (sowieckiej) agentury- po
>> prostu napisz tak, ok?
>
> Chiron, ja w opary absurdu? Chiron, to ty jesteś człowiekiem, który jak
> się nie zgadza z oponentem to się pyta: "kto Ci płaci?" :-)

Za to Cię przeprosiłęm. 2 razy. Trzeci raz nie przeproszę. Ty możesz
przeprosiny zignorować, lub przyjąć- ale_Ty_chcesz_jedno_i_drugie. Tak się
nie da. Po kiego pogrywasz? Brakuje Ci argumentów?

>
> To jest oczywiste, że kiedyś Polska była bardzo silnie powiązana z ZSRR,
> a i teraz na pewno działa w Polsce rosyjska agentura, tak jak pewnie kilka
> innych...
Zgoda- o to mnie szło.


> Ale nie jest ona tak wszechmocna, wszechwładna i wszechobecna jak Tobie
> się wydaje. Tym bardziej, że w twoim środowisku wystarczy się po prostu z
> wami nie zgadzać, żeby zostać AGENTEM. To jest główny problem:
> Ty i tobie podobni WSZYSTKO dookoła traktują jako spisek. Wszędzie są
> agenci, wiadome siły, zamachy, tajne akcje...
Znowu odlatujesz- Stalker. Mamy okazję porozmawiać, a Ty mi walisz per "Wy".
Nocotyco? Prosżę- zejdź na Ziemię. To było IMHO niepotrzebne. Argument-
żaden (bo i na co)- a tylko propagandowa zagrywka mająca mnie pokazać (i
jakieś nieokreślone moje środowisko, do którego możesz dokleić każdego) jako
oszołoma. Daj se luz.


> Stalker, ...symboliczna jest w tym kontekście wymiana "uprzejmości" między
> CBekiem, a XL. Kiedy Cebek zwyzywał ją od suk, ta mu się nie zrewanżowała
> chamem, czy czymś innym, tylko sowieckim agentem :-)

A vonBraun i Redart - cb? Pierwszy pod nieobecność cb robił sobie z niego
niewybredne jaja, drugiego cb ostentacyjnie nazywa największym z debili w
necie- a teraz sobie z dziubków piją. Chociaż- mam wrażenie- że cb po prostu
robi vonBraunowi test Turinga- więc ta sielanka może się niedługo
skończyć:-)

A odpowiesz mi, co to za "druga strona" mogła kazać POLSKIEMU sprawozdawcy
państwowej TV zaraz po katastrofie powtarzać kilka razy, że był to błąd
pilota i że podchodził kilka razy do lądowania? Czujesz tę sytuację: zaraz
po wypadku, z całą pewnością nie można ŻADNEJ opcji wykluczyć, a tu POLSKI
sprawozdawca POLSKIEJ TV mówi takie rzeczy, których być może nie podawano
wtedy nawet w państwowej TV Rosji? No i czy się wyjaśniło, kto mu tak kazał?
Ktoś go pytał?

--
Prawda, Prostota, Miłość

Chiron