Data: 2009-01-11 17:42:27
Temat: Re: dynia
Od: Magdalena Bassett <i...@b...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
michalek wrote:
> Podepnę się do wątku.
> też bym chętnie znalazł smaczna odmianę dyni.
> 2 lata temu kupiłem dynię o kształcie nietypowym,
> wydłużonym, jakby połączonych 2 kulek. Taki "gigantyczny
> fistaszek". Spodziewałem się 2 komór z nasionami w środku.
> Tymczasem jedna część zawierała nasiona, a druga była
> samym miąższem.
>
> Smak tej dyni był świetny. Soczysta i słodsza bardziej niż
> typowa dynia. Można ją było bez przymuszania się jeść na surowo.
> Gdybym ją dostał do zjedzenia z zamkniętymi oczami to
> bym powiedział, że to taki trochę mniej dojrzały melon.
>
> Czy z mojego opisu uda się komuś z Was zidentyfikować odmianę?
> Chętnie bym to kupił i nasiał w tym roku.
> M
>
Dynia piżmowa - Cucurbita moschata. Ja robie z niej zupe-krem w
nastepujacy sposob:
Dynie pokroic na kawalki, usunac nasiona, ulozyc na blasze, przykryc
folia i piec do miekkosci w 200°C. To mozna wykonac dzien lub dwa wczesniej.
Wydrazyc miazsz, umiescic w misie robota kuchennego. Po zmieleniu
miazszu powinno byc okolo 500 ml. Dodac 250 ml smietanki kremowki, sol,
pieprz, troszke galki muszkatolowej, i 250 ml bardzo mocnego rosolu.
Zawirowac az gladkie, przelac do garnka i na malym ogniu gotowac pod
przykryciem, czesto mieszajac, okolo 15 minut. Doprawic do smaku. Tuz
przed podaniem dodac do zupy galke masla wielkosci orzecha i zamieszac.
Podac z grzankami, mozna posypac czyms zielonym, jak kto lubi, np.
estragonem, pietruszka, czy koperkiem.
Ta zupa doskonale nadaje sie do podawania w wydrazonych bulkach czy chlebie.
MB
|