Data: 2007-01-26 13:19:11
Temat: Re: dyskalkulia? dysleksja? - co to ma być?
Od: Aleksander Nabaglo <...@a...krakow.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
!
> specyficzne błędy typu were/where). Tak więc moje pytanie brzmi: JAK
> ĆWICZYĆ? Czy są jakieś takie zestawy zadań dla takich jak ja? Mogą być po
> angielsku, może być też książka z księgarni...
Najwazniejsze jest aby cwiczyc systematycznie,
nie spieszyc sie, nie oczekiwac wynikow,
nie zniechecac sie, jesli ich nie ma
lub sa zbyt powolne ani nie podniecac sie,
kiedy przyjda.
Cwiczyc kaligrafie i rysunek, zapisywac starannie
nowo-poznawane rzeczy, powracac
do znanych wczesniej a uwazanych za wartosciowe;
prowadzic wieczorem zapisy w dzienniku -- krotkie
lub nawet bardzo krotkie, ale codziennie,
zmuszajace do przypomnienia sobie zdarzen
i ich kolejnosci z dnia i dni poprzednich.
Przeznaczyc na to okreslona ilosc czasu
codziennie, najlepiej o stalej porze/porach
odseparowanych od czynnosci stresujacych.
Odciac sie jak najbardziej od szumu informacyjnego --
czyli TV (reklamy i chaotyczne newsy, pyskowki publicystyczne, ...).
sygnaly reklamowe z radia, belkotliwa prasa.
####
Napisz za kilkanascie lat, czy pomoglo :)).
--
A
.
|