Tadeusz Smal wrote:
> przede wszystkim dokupic troche wiecej
> na 300 m.kw nie ma gdzie sie rozpedzic
> :((
Moze kiedys jak zakupie dom, ale wtedy juz bede madrzejszy, na razie
potrenuje na tych 300m

>>Dzialka jest troche zaniedbana.
>>Plan mialem taki, zeby wykarczowac wiekszosc radosnej tworczosci
>>poprzedniego wlasciciela (roze, winorosla itp),
> hehe
> doprecyzuje
> wyciales winorosle i roze z zamiarem posadzeni tam mlin
> ?
nic jeszcze nie wycialem, zanim cos zrobie wole poczytac, wycinanie nie
ucieknie :)
A po co mi maliny? nieladne, schnie, czasem kluje, ktos to musi obrywac
bo bedzie gnilo :(

> laki nie bedziesz musial nwet kosic
> no ewentualnie z raz w roku
nie lubie trawy do kolan, samo koszenie wystarczy? a co z wyrownywaniem?
skoro nie moge miec super trawnika to chociaz chcialbym miec równą łąkę.
Mozna nadsypac ziemi i obsiac trawa czy trzeba sie bawic w zdejmowanie
wierzchniej warstwy, nadsypywanie itp?

> najtansza jest kosa
> lekka
> bardzo mobilna
> i caly komplet w cenie podkaszarki
Kosa reczna jest chyba tansza? ale czemu lepsza od podkaszarki?
Moze przydac sie do samoobrony, ale tam grasuje zlodzieje a nie bandyci :)