« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-01-19 11:22:17
Temat: dziwna prośba (?)Mam prośbę! Mógłby ktoś w skrócie przedstawić symulację ratowania pacjenta w
szpitalu przy urzyciu respiratora? Chodzi mi o taki jakby krótki dialog,
(wiecie takie specjalistyczne sformuowania typu "siostro! skalpel") pomiędy
pielęgniarką (może być ich kilka) i doktorem. Acha pacjent umiera i w końcu
nie udaje się go uratować :-)
Z góry dziękuję!
--
chcesz zobaczyć moją mordkę?
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=7985504
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-01-19 11:31:08
Temat: Re: dziwna prośba (?)Bedzie jakies przedstwienie ;)
Ja bym to zrobil tak: Siostro, dzwon do "Hadesu", mamy skorke. Pacjent:
aaa.aaa.aa... Doktór: juz mi go uciszyc. et caetera, bedzie nowoczesnie,
bleee ;P
--
prof. dr hab. \/\/ I S E |\/| A N
Spec-elektryk od gazowych dzwonków.
Nie pomogą doktoraty, kiedy człowiek chamowaty ;)
#GG: 3226283
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-01-19 13:21:16
Temat: Re: dziwna prośba (?)On Sun, 19 Jan 2003 12:31:08 +0100, "WiseMan" <w...@w...pl> wrote:
>Bedzie jakies przedstwienie ;)
>Ja bym to zrobil tak: Siostro, dzwon do "Hadesu", mamy skorke. Pacjent:
>aaa.aaa.aa... Doktór: juz mi go uciszyc. et caetera, bedzie nowoczesnie,
>bleee ;P
"Prosze zadzwonic do dyrekcji, ze sie tlen konczy". I do pacjenta
"prosze gleboko oddychac bo zaraz zabraknie tlenu".
Pacjent " ja zaraz zaplace".
Pozdrawiam
dradam
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-01-19 13:32:24
Temat: Re: dziwna prośba (?)On Sun, 19 Jan 2003, DanKetch wrote:
> Mam prośbę! Mógłby ktoś w skrócie przedstawić symulację ratowania pacjenta w
> szpitalu przy urzyciu respiratora? Chodzi mi o taki jakby krótki dialog,
> (wiecie takie specjalistyczne sformuowania typu "siostro! skalpel") pomiędy
> pielęgniarką (może być ich kilka) i doktorem. Acha pacjent umiera i w końcu
> nie udaje się go uratować :-)
ta proba nie jest dziwna ale bezsensowna
P.
--
Piotr Kasztelowicz P...@a...torun.pl
http://www.am.torun.pl/~pekasz
PGP Key IDs: DH/DSS:0xF3EED8AF
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-01-19 13:43:17
Temat: Re: dziwna prośba (?)
> ta proba nie jest dziwna ale bezsensowna.
Dlaczego? Moze ktoś robi w szkole przedstawienie, albo jest Młodym
Obiecującym Autorem i tworzy wielką, realistyczną powieść? No i musi się
pozbyć jednego z bohaterów ;-)
O.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-01-19 16:27:35
Temat: Re: dziwna prośba (?)> Dlaczego? Moze ktoś robi w szkole przedstawienie, albo jest Młodym
> Obiecującym Autorem i tworzy wielką, realistyczną powieść? No i musi się
> pozbyć jednego z bohaterów ;-)
> O.
Dziękuję, że ktoś mnie zrozumiał :-) Może obiecującym autorem nie będę, ale
rzeczywiście piszę małe opowiadanie i chciałbym pozbyc się głównego
bohatera, w taki właśnie dramatyczny sposób - lekarze go ratują ale niestety
nie udaje się - to ma byc smutne zakonczenie...a nie powiedziałem ze to musi
być polski szpital
moze to byc zakończenie typowo amerykanskie (tak jak w filmach) - szybcy i
zgrani lekarze go towi na wszytsko aby uratowac pacjenta. (niestety na
darmo) to ma być krótki dialog typu
"Tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit
- siostro!!! potrzebny respirator!!!
-Brak tęta! costam costam
kolejny impuls
tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit
- Tracimy go!!!!
tiiiiiiiiiiiiiiiiiit
- boże!
- nie poddam się!!!
itd suche gadanie
--
--
chcesz zobaczyć moją mordkę?
http://www.poznan4u.com.pl/pyrypy/pyrypy.php?state=s
howuser&userid=7985504
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-01-19 16:51:34
Temat: Re: dziwna prośba (?)DanKetch w wiadomości <b0ejnm$2bs$1@topaz.icpnet.pl> napisał/a:
> moze to byc zakończenie typowo amerykanskie (tak jak w filmach) - szybcy i
> zgrani lekarze go towi na wszytsko aby uratowac pacjenta. (niestety na
> darmo) to ma być krótki dialog typu
> "Tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit
> - siostro!!! potrzebny respirator!!!
> -Brak tęta! costam costam
> kolejny impuls
> tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit
> - Tracimy go!!!!
> tiiiiiiiiiiiiiiiiiit
> - boże!
> - nie poddam się!!!
> itd suche gadanie
Pooglądaj sobie troszke seriali medycznych - szczególnie polecam "na
dobre i na złe"
Posłuchaj dialogów i wzoruj się na nich, bo te życiowe rozmowy często
niebardzo nadają się do cytowania.
--
Yellow Peril
38 milionów Polaków zna się na medycynie i piłce nożnej.
Normalną więc wydaje się krytka jakiej podlegają lekarze i trener
reprezentacji.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-01-19 17:42:52
Temat: Re: dziwna prośba (?)
Użytkownik "Yellow Peril" <y...@o...pl> napisał w wiadomości
news:MPG.1894f5ff445e164a9896d6@localhost...
> Posłuchaj dialogów i wzoruj się na nich, bo te życiowe rozmowy często
> niebardzo nadają się do cytowania.
Otoz to!!!
A ponadto - moja refleksja w strone autora opowiadania/scenariusza:
jesli zespol jest naprawde dobrze zgrany - to czesto niepotrzebne sa
zadne slowa, poza ew. rzuceniem nazwy leku i wymaganej dawki.
Kazdy zna swoje miejsce i obowiazki w trakcie reanimacji, czesto akcje
reanimacyjna pielegniarki rozpoczynaja zanim lekarz dobiegnie.
Z reguly tak wyglada to na oddzialach intensywnej opieki kardiologicznej,
gdzie logika nakazuje zatrudnianie personelu o najwyzszych kwalifikacjach.
Na koniec tej opisywanej akcji - ma byc to przeciez jak piszesz smutne
zakonczenie - slychac slowa: "Godzina zgonu - 14:58", czy ktora to tam ma
byc...
Musisz wiec zdecydowac sie jak dalece ubarwisz rzeczywistosc, aby
czytelnik nie usnal jak pod narkoza. Napisz na przyklad cos takiego:
...i tylko w tle slychac bylo alarm z konsoli pielegniarek, cykliczny szum
pracy
respiratora oraz niesmiale popiskiwanie pomp infuzyjnych, zagluszane
szuraniem butow/klapek/chodakow (niepotrzebne skreslic - chodzi o
obuwie medyczne z przydzialu szpitalnego - ostatnio dawano 20zl/osobe
rocznie
na ten szlachetny cel... NB: ponoc gdzieniegdzie zabroniono uzywania
glosnych
chodakow...). Nagle z impetem wpadl zaalarmowany lekarz dyzurny.
Jeden rzut oka wystarczyl mu na ogarniecie calej sytuacji. Krzyknal donosnym
glosem: "do k... nedzy - wlaczyc natychmiast Maszyne Ktora Robi PING,
to po to Owsiak kupil nam ja za te 5 milionow uzyskane ze sprzedazy
serduszka #1, zeby teraz stala w kacie i sie bezczynnie kurzyla???".
Pozdrowienia
Janusz (Hoody)
bywalec eRki kardiologicznej
(na szczescie jak dotad nie w charakterze pacjenta)
na ktorej nigdy nie slychac tego - jak piszesz -
"tiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiit",
nie wiem, moze na innych erkach dzwiek jest wlaczany na full...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-01-19 17:47:57
Temat: Re: dziwna prośba (?)"Hoody" <jcs[wytnijto]@o2 atupostawkropke pl> napisał/a
news:3e2ae39a$1@news.home.net.pl:
> Musisz wiec zdecydowac sie jak dalece ubarwisz rzeczywistosc, aby
> czytelnik nie usnal jak pod narkoza. Napisz na przyklad cos takiego:
> ...i tylko w tle slychac bylo alarm z konsoli pielegniarek, cykliczny
> szum pracy
> respiratora oraz niesmiale popiskiwanie pomp infuzyjnych
W dzisiejszym "Na dobre i na złe":
Podczas szamotaniny przypadkiem odłączono pacjentkę od aparatury
monitorującej, a ta dalej nieśmiało popiskiwała pi, pi, pi...
To jest dopiero ubarwianie rzeczywistości :-))))
--
Uważam za rzecz wskazaną, by zrozumieć innego | TiNUE cyberHYENA
człowieka jako zwierzę, zanim gotów jestem | ~crocuta crocuta~
poznać go jako istotę ludzką. | tinue#tlen.pl
- John Steinbeck
http://hieny.kv.net.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-01-19 18:13:52
Temat: Re: dziwna prośba (?)
Użytkownik "Tinue" <t...@w...tlen.pl> napisał w wiadomości
news:Xns9308BF767FBCETiNUEHiENA@217.30.129.166...
> "Hoody" <jcs[wytnijto]@o2 atupostawkropke pl> napisał/a
> news:3e2ae39a$1@news.home.net.pl:
> W dzisiejszym "Na dobre i na złe":
> Podczas szamotaniny przypadkiem odłączono pacjentkę od aparatury
> monitorującej, a ta dalej nieśmiało popiskiwała pi, pi, pi...
>
> To jest dopiero ubarwianie rzeczywistości :-))))
Gorzej, jak na monitorze bedzie linia izo... a maszyna zapomni zrobic
pi,pi,pi...
Szanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |