On 3 Paź, 01:49, adamoxx1 <a...@p...onet.pl> wrote:

> Udało Ci się wyjść?
> Też próbowałem przez jakiś czas codziennie przed snem osiągnąć OOBE, ale
> jednak strach nigdy nie pozwalał mi pokonać kolejnych etapów. Ilekroć
> zaczynało się coś dziwnego dziać, serce zaczynało mi tak walić, że mnie
> rozpraszało. Z takim lękiem nie ma sensu w to brnąć bo tylko można
> wynieść niemiłe doświadczenia.
> Błędem było że czytałem o tym na forach, a tam różne badziewie wypisują
> i poźniej ma sie jakieś uprzedzenia.

Mam za sobą parę wyjść, ale faktem jest, że w temacie jestem już ponad
półtora roku, a pierwsze typowe OBE miałem może pół roku temu. Co do
for internetowych to sporo praktycznych rzeczy można się na nich
dowiedzieć, ale trzeba olewać, albo chociaż uważać na to jak niektórzy
ludzie próbują sobie niektóre rzeczy tłumaczyć i nie przyjmować
wszystkiego na wiarę, bo czytałem już różne bzdety ;] .


Ghost napisał:
> No przed chwilka bylo "nie wiele jedno ma wspólnego z drugim" teraz mamy
> "może trochę ze sobą powiązane". Zacznijmy od tego co Ty rozumiesz przez
> "myslenie" a co przez "swiadomosc" - bo byc moze nie trzeba zadnych
> medytacji by sie zgodzic.

"Może trochę ze sobą powiązane" to źle sformułowane stwierdzenie w tym
wypadku. Chciałem napisać, że świadomością można wpływać na myślenie.
Ciężko mi napisać co rozumiem przez pojęcie świadomość. Nie potrafię
tego wyrazić słowami. A myślenie to dla mnie po prostu proces w którym
"w naszej głowie" pojawiają się myśli.
Świadomość w każdym razie nie jest myśleniem, a jeśli ktoś ma
wątpliwości to niech postara się skupić na tym co dostarczają mu
zmysły, ucinając wszelkie myśli jakie pojawiają się mu w głowie. Parę
minut nie myślenia o niczym powinno wszelkie wątpliwości rozwiać...

BTW
A co ty rozumiesz właściwie przez pojęcia "świadomość" i "myślenie".


Ghost napisał:
>Hehehe, wlasnie doczytalem "komunikowanie sie z innymi istotami
inteligentymi", ojaciekrece.

Możesz rozwinąć? Nie bardzo wiem o czym mówisz i jak to wiążesz z tą
dyskusją.