Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsb.icpnet.pl!
not-for-mail
From: STranger <p...@b...ru>
Newsgroups: pl.sci.medycyna
Subject: Re: dziwny ze mnie przypadek
Date: Mon, 24 May 2010 18:21:41 +0200
Organization: ICP News Server
Lines: 146
Message-ID: <hte91r$a9g$1@opal.icpnet.pl>
References: <hsn8m7$k2j$1@inews.gazeta.pl> <hsors1$2gp7$1@opal.icpnet.pl>
<ht6n85$jc8$1@news.onet.pl> <ht71hl$216p$1@opal.icpnet.pl>
<ht98qa$136$1@news.onet.pl> <ht9ieo$1iei$1@opal.icpnet.pl>
<htbu1o$9lm$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: c33-32.icpnet.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: opal.icpnet.pl 1274718075 10544 62.21.33.32 (24 May 2010 16:21:15 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 24 May 2010 16:21:15 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 6.1; pl; rv:1.9.1.9) Gecko/20100317
Thunderbird/3.0.4
In-Reply-To: <htbu1o$9lm$1@news.onet.pl>
X-Antivirus: avast! (VPS 100524-0, 2010-05-24), Outbound message
X-Antivirus-Status: Clean
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.medycyna:262801
Ukryj nagłówki
W dniu 2010-05-23 21:00, Stokrotka pisze:
>>> Można poćwiczyć samodzielnie, także na świeżym powietszu,
>>
>> ...samodzielnie ćwicząc w domu nie ma się zwykle na tyle motywacji ....
>> przerabiałem to ja i miliony osób ćwiczących.
> Może i miliony pszerabiają ćwiczenie w domu,
> tylko się tym nie delektują i może nie ćwiczą systematycznie,
> ale ćwiczą wtedy, gdy to niezbędne dla organizmu.
Nie znasz się :)
> ____________________
>> Byłaś kiedykolwiek na siłowni współczesnej, takiej dla kobiet i mężczyn z
>> nowoczesnym sprzętem aerobowym, atlasami, wolnymi ciężarami?
> Nie ale oglądałam pszez szybę.
Aha, no to wiele wyjaśnia. :>
> Obserwowałam też ludzi wczasie rehabilitacji z NFZtu
> W sumie podobnie.
Czyli oglądałaś siłownię przez szybę, ale wypowiadasz się jakbyś się na
tym znała. I dla Ciebie siłownia to domena łysych bandziorów? LOL
Czyli pewnie marka BMW też Ci się kojarzy tak jednoznacznie? :>
>>>>> Nie wystarczy niewielki spacerek z ławeczką po drodze?
>> Nie wystarczy. Bo spacerek jest za delikatnym wysiłkiem, aby był rozwojowy
>> dla kondycji.
>
> On nie pisze, że rozwija kondycję,
> on szuka zdrowia.
Regularne ćwiczenia fizyczne zapewniają lepszą kondycję, a dobra
kondycja to gwarancja zdrowia. No nie da się inaczej!
Same lekarstwa nie zapewnią zdrowia, chociaz koncerny farmaceutyczne
chiałybyby żeby ludzie w to uwierzyli... :/
> _________________
>>>>> a wątroba nie lubi długiego wysiłku,
>>>> Wątroba uwielbia wysiłek, .....
>>> Bzdura, podać literaturę (ale za tydzień)?
>> A co Ty uważasz za długi wysiłek?
> Nie wiem jaka jest definicja medyczna wysiłku.
> Wiem, że wątroba nie lubi wysiłku.
>
>> ja miałem na myśli wysiłek typu jazda na rowerze przez 1h, albo przebieżka
>> 5-10 km truchtem.
> Może jeszcze 3 razy w tygodniu ?
Oczywiście! :)
Wysiłki częstsze niż 3x w tygodniu nie gwarantują każdemu odpowiedniej
regeneracji i odpoczynku dla zmęczonych tkanek. Ale te 3x w tygodniu to
rozsądne minimum aby wyraźnie rosła kondycja! Potrzebny jest czas. W
końcu tkanki muszę się przebudować, porozrywane mikrowłókna mieśniowe
zrosnąć, a tętnice i żyły pompujące krew zmienić swoją średnicę i
czystość arterii. Serce zwiększa wydajność, bo się lekko powiększa,
zwiększając siłę skurczów a zmniejszając tętno spoczynkowe. (stąd
powiedzenie serce sportowca) Dzięki temu w czasie dużego stresu albo
nagłego wysiłku koniecznego w życiu codziennym takie serce ma większe
sznse na wyjście cało. Płuca zwiększają zdolność do wchłaniania tlenu,
zwiększają też swoją objętość, elastyczność i ukrwienie.
Także układ nerwowy się dostosowuje do wyzwań. Cały organizm się ulepsza
i usprawnia poprzez trening aerobowy. Wszystko to dzięki układowi
odpornościowemu i genialnej wręcz zdolności organizmu ludzkiego do
adaptacji.
> Uważam, że to szkodliwe dla wątroby, ale nie jestem medykiem.
Nie trzeba być medykiem, żeby wiedzieć o rzeczach oczywistych. :)
Gdyby ruch fizyczny był szkodliwy dla zdrowia to najbardziej
schorowanymi ludźmi byliby ludzie wysportowani. A jest dokładnie
odwrotnie. I nie jest to żaden paradoks, tylko związek przyczynowo
skutkowy :)
>> ..zostaliśmy jako ludzie stworzeni do takich wysiłków ...
> Bzdura.
Żadna tam bzdura. najprawdziwsza prawda. Patrz niżej.
>> Nie wiem czy wiesz, ale podstawową technika polowania w czasach
>> prehistorycznych na afrykańskich sawannach, gdzie wyewoluował człowiek,
>> było uporczywe, ciągłe gonienie zwierzęcia, czyli bieg wytrzmałościowy na
>> wiele, wiele km.
> Znowu bzdura. Piszesz o człowieku podobnym do nas, z inteligencją?
> Nawet ani małpy (jako podobne do ludzi) ,
> ani lwy czy tygrysy (jako podbnie polujące jak opisałeś) nie polują tą
> metodą.
> To metoda z ___bajki___ o wilku i zającu.
Proszę poczytaj, dokształć się w tym temacie i nie pisz takich andronów
Stokrotko:
http://www.eioba.pl/a84461/zwierzeta_i_ludzie
Jest tu opisane mniej więcej to o czym mówiłem. Takie bardzo długotrwałe
wysiłki kondycyjne są dla homo sapiens naturalne, jesteśmy do tego
przystosowani fizjologicznie (ewolucyjnie)!
Stąd w czasach współczesnych prawie każdy dorosły zdrowy i zmotywowany
człowiek może się w swoim indywidualnym czasie przygotować kondycyjnie
do przebiegnięcia maratonu bez żadnej szkody dla swojego zdrowia, a
wręcz z ogromną korzyścią, bo zdobyta w czasie treningów kondycja i
zdrowie utrzyma się latami. Tylko nie każdemu się chce i ludzie nie
wierzą, że mogliby spokojnie temu podołać, bo są genetycznie do tego
predysponowani.
http://www.eioba.pl/a84461/zwierzeta_i_ludzie
(Zwracam uwagę, że tłumacz tego artykułu angielskie słowo "to jog"
przetłumaczył dość niefortunnie jako "dreptać".)
>>>> bo to ją odtłuszcza, ale nie lubi być obciążana jedzeniem w dużej
>>>> ilości.
>>> Najpierw należ mieć wątrobę z tłuszczykiem,
>>> a nie każda niedomagająca ma tłuszczyk.
>>
>> O rany, każda wątroba ma trochę tłuszczu i każda magazynuje zapasy. Nie
>> piszę o chorej wątrobie, np zakażonej żółtaczką, ale o zdrowej.
> W zdrowej nie ma prawie tłuszczu.
> Tłuszczu zdaje się pewnie będzie najwięcej ,
> tuż pszed marskością.
Dobra, generalnie nie chodzi o ten tłuszcz, ale o to że wysiłek fizyczny
jest dla wątroby nieszkodliwy. Szkodliwe sa toksyny jakie się spożywa z
pożywieniem i czeste przejadanie się.
Poza tym wątroba sama się regeneruje, to jeden z niewielu ludzkich
organów który potrafi sam się zregenerować w tak dużym stopniu. Wziąwszy
to pod uwagę żaden wysiłek fizyczny sam z siebie nie jest szkodliwy dla
wątroby. A wręcz jest dobroczynny. :)
--
pozdrawiam
STranger
|