Data: 2000-03-22 08:15:01
Temat: Re: ekolodzy
Od: Maciej Szmit <M...@m...iw.lodz.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota Nowicka wrote:
> no coz...kwestia podejscia...duzo spraw poruszyles, trudno mi na
> wszystkie odpowiedziec. z zadnym pogladem sie nie zgadzam,
:-)
> po cholere na przyklad futra?? niezaleznie czy sztuczne czy naturalne?
Hmmm... nie wiem, w zyciu nie mialem futra, chodze zazwyczaj w kurtce albo w plaszczu
:-) Natomiast rozumiem, kiedy jakas pani chce ladnie wygladac i chodzi w futrze. ha:
mialem raz w zyciu futrzana czapke (chyba z krolika). Ciepla byla. Teraz nosze czapki
welniane (tez sa cieple) albo kapelusz.
> elektrownie powinny byc wyposazone w filtry,
OK. Powinny i sa. Taki Blechatow np ze swoich elektrofiltrow ma pociag towarowy pylow
dziennie. Co z nimi robic? Wystrzeliwac na Ksiezyc? BTW: filtry sa dobre do pylow ale
nie do gazow. Co robic z dwutlenkiem siarki? Tlenkiem wegla? Co robic z tlenkami
azotu?
I jak?
> podklady robi sie teraz z betonu, nie z drewna
Bardzo ekologiczne tworzywo :-)
> i co to znaczy cyrk profesjonalny?
taki, w ktorym akrobaci spadaja z trapezow zadziej niz w cyrku amatorkim,
prestidigatorowi karty nie wylatuja w czasie wystepu z rekawa, clown nie jest nudny
jak
flaki z olejem a orkiestra nie falszuje :-)
> co do elektrowni atomowych, od kilkunastu lat w krajach rozwinietych nie powstala
> zadna nowa tego typu
> elektrownia. chyba minela juz na to moda...
jezeli tak, to niestety. Niestety dla gornikow zasypanych w kopalniach, niestety dla
gospodarki wodnej okolic tych kopaln, niestety dla mieszkancow okolic elektrowni...
--
Maciej Szmit M.Sc.
http://www.iw.lodz.pl/MSzmit
|