Data: 2010-08-26 06:14:03
Temat: Re: elektryka - podlaczenie
Od: Jan Werbiński <j...@t...bez.mai.la>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "kogutek" <k...@v...pl> napisał w wiadomości
news:63df.00000100.4c757bed@newsgate.onet.pl...
>>
>> Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@t...bez.mai.la> napisał w wiadomości
>> news:4c74a2af$0$21007$65785112@news.neostrada.pl...
>>
>> > To powinno być łatwiejsze, niż poruszające się bardzo wolno elektrony.
>> > Aha, jak określić precyzyjnie położenie wolno poruszającego się
>> > elektronu
>> > na orbicie? To chyba łatwe, bo on się przecież "bardzo wolno" porusza?
>>
>> Coraz ciekawsza ta dyskusja :)
>>
>> Do poczytania w wolnej chwili:
>>
>> http://pl.wikipedia.org/wiki/Prędkość_dryfu
>>
>> http://fizyka.biz/mikroswiat_010.html
>>
>> A jeśli za skomplikowane i zbyt mało zrozumiałe, to można zrobić proste
>> doświadczenie: Układamy na podłodze węża z kilkunastu pudełek od zapałek,
>> klocków czy dowolnych innych prostopadłościanów. Ściśle, jeden za drugim.
>> Po
>> czym zaczynamy pchać BARDZO WOLNO palcem pierwsze pudełko tak, żeby cały
>> ułożony rząd zaczął się poruszać.
>>
>> Zagadka: po jakim czasie od rozpoczęcia pchania pierwszego pudełka
>> będziemy
>> mogli stwierdzic, że ostatnie pudełko się porusza? Czy też inaczej: jaka
>> będzie prędkość przeniesienia zjawiska pchania z początku rzędu ułożonego
>> z
>> pudełek na jego koniec? Czy będzie ona zalezna od prędkości poruszania
>> się
>> samych pudełek?
>>
>> J.
>>
> Szkoda było Twojej pisaniny. Nie zrozumiał.
Przypomnę moje wcześniejsze pytanie. Jak określić położenie wolno
poruszającego się elektronu?
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/
|