Coz rzec by mozna chyba na to trzeba odpowiedziec bardziej subtelnym
wierszem nizapomnianego Czeslawa (cytat z pamieci prosze o wybacznie) pt.
Wyznanie

Panie Boze kochalem dzem truskawkowy
jak tez ciemna slodycz kobiecego ciala
wodke zmorozona i sledzia...

i tak dalej. Piekne

Czarek

Użytkownik "Monika Zarczuk" <z...@o...pl> napisał w wiadomości
news:00e801c3369a$3041fbc0$8900a8c0@ap.siedlce.pl...
> cześć
> potraktujcie to proszę z lekkim przymrużeniem oka:)
> złowiłam to kiedyś w necie, ale autora nie było
>
> Ułożę Ciebie miła, na mym półmisku szklanym
> I nagość Twą przybiorę - owocem pomarańczy.
> Posiłek smakowity, gdy tak mi jest podany,
> Aby nasycić zmysły, z pewnością mi wystarczy.
>
> Na piersi dam winogron, by spłynął słodkim sokiem.
> Na brzuchu zimny deser - lody w bitej śmietanie.
> I znów na Ciebie spojrzę, nadal zgłodniałym wzrokiem
> I chęć, by Ciebie pożreć z pewnością mnie dostanie.
>
> Truskawki między uda, banany na kolana,
> Orzechy w czekoladzie przyłożę Ci do boku.
> I zadbam, byś likierem została mi oblana,
> A usta Twe wilgotne wciąż się moczyły w soku.
>
> Powoli będę zjadał owoce z Twego ciała.
> Z ochotą zliżę deser - lody w bitej śmietanie.
> I chociaż masz łaskotki i będziesz wciąż się śmiała,
> Moją przekąską słodką - w ten wieczór pozostaniesz.
>
> pozdrawiam serdecznie
> Monika
>
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>