Data: 2010-09-18 20:59:26
Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: Paulinka <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
medea pisze:
> Jak odbieracie osoby (konkretnie chodzi mi o kobiety), które mają
> skłonność do rzucania w towarzystwie przy byle okazji żartów, tekstów i
> tekścików o charakterze erotycznym? Czasami są to teksty subtelne, ale
> często bardzo niewybredne. Jeden z cięższych przykładów: kobieta prosi
> męża, żeby przyniósł jej - dajmy na to - herbatę. On się troszkę ociąga,
> aż w końcu z jej strony pada tekst "no przynieś mi herbatę, a ja dam ci
> dzisiaj dupy". Dzieje się to w niewielkim gronie znajomych, ale nie
> jakoś bardzo zaprzyjaźnionych osób, na trzeźwo. Czy taki sposób
> żartowania to jest norma obecnie?
>
> O czym może świadczyć skłonność do sprowadzania wszystkiego na tematy
> erotyczne? O wybujałym temperamencie? O jakiejś frustracji?
Ostatnio powiedziałam do tż-ta weź mnie z lodówki jogurt. Uśmialiśmy się
nad tym weź mnie, bo było wieloznaczne.
IMO to nie jest norma. Znajoma doprowadziła do sytuacji bardzo
osobistej, której nikt ze znajomych nie musiał i nie chciał poznać. To
nie jest wyluzowanie, to zwykły brak kultury IMO.
--
Paulinka
|