Data: 2010-09-20 17:28:31
Temat: Re: erotyzowanie w towarzystwie
Od: medea <x...@p...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2010-09-20 19:15, Nemezis pisze:
> Nie chce się bawić w psychoanalizę, ale to '' nie lubią'' brzmi jak
> cenzura, bo będą lubili jak będziesz pod cenzurę podlegała, to jakieś
Historia zaczyna żyć własnym życiem. ;)
Nie napisałam "nie lubią", tylko "czymś wkurzam". Każdy chyba ma coś,
czym może wkurzać innych. Tylko tyle. Ja akurat, jeśli kogoś wkurzam, to
raczej czymś innym niż prowokowaniem. Chyba. (to tak celem powrotu na
właściwą ścieżkę)
> być skarb. A dlaczego pod kontem Ikselci, ona będzie starała się
> umniejszyć i tylko się zastanawiam dlaczego ze swoją seksualnością
> jeszcze nie wybuchła.;)
Przyczajony tygrys, ukryty smok. ;)
Ewa
|