Data: 2002-11-22 22:55:30
Temat: Re: esperal
Od: "*szaaa*" <s...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "hoRacy" <h...@p...nospam.fm> napisał w wiadomości
news:argq40$dds$5@news.tpi.pl...
> > Czyli z tego co rozumiem to jakis srodek, ktory wymieszany z alkoholem
> > powoduje zgon?
>
Reakcje organizmu mogą być różne, bo każdy lek nie dziala tak samo na
każdego.
Od dużego wzrostu ciśnienia ( wtedy pojawia się charakterystyczna czerwona
twarz), poprzez brak oddechu, arytmie serca, kołatania, aż do zgonu
włącznie.
Jeden ma silniejszy organizm, serce, inny słabszy.
Generalnie reakcje bywają takie jak opisałam.
Ale to w przypadku esperalu. Skądinąd wiem, że leku tego nie wszywa się ot
tak sobie..... W porządnych przychodniach, szpitalach prowadzi się przedtem
rozmowy, mówi o skutkach zapicia. Pacjent często podpisuje oświadczenie, że
jest świadomy ryzyka, jakie niesie ten zabieg.
Bo nawet w jedzeniu trzeba uważać na potrawy zawierające alkohol, torty,
ciastka, a nawet sfermentowane owoce....
Bywa, że prowadzący leczenie widzi, że pacjent wykazuje pewne wahania, ma
wątpliwości co do słuszności wszycia esperalu. Wówczas nie odmawia się
takiego zabiegu ale wszywa się zamiast wspomnianego środka inny, obojętny
dla organizmu ( to jest 12 tabletek, jak dobrze pamietam).
Pacjent jest przeświadczony, że ma esperal, a ryzyko ewentualnego przerwania
przez niego abstynencji jest zerowe.....
Są także tabletki do połykania....
Wszystko to pieknie ale to są hamulce "mechaniczne". A choroba tkwi w mózgu,
ktory pomimo tabletek czuje nadal pociąg, kto wie czy wtedy nie większy.....
--
*szaaa*
|