Data: 2000-07-10 12:46:35
Temat: Re: facet
Od: Astec SA <b...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Mada wrote:
> Umowilismy sie, przyjechal do mnie, bylo bardzo przyjemnie, nawet nie
> dzialalismy na siebie toksycznie, gadalismy do 4 nad ranem. I... nie
> wytlumaczylismy sobie swoich oczekiwan wzgledem siebie. Umknelo to gdzies w
[..]
> lozko). A dzis przysyla mi mailem taki tekst: "Albo cos iskrzy, albo nie
> iskrzy i jestes tego swiadoma". Czyli co? Sadzi, ze go odrzucilam i od razu
[..]
Nie znam Waszej wcześniejszej korespondencji, ale bardzo prawdopodobne jest,
że w takiej sytuacji był on przekonany, że do czegoś dojdzie.
Na pewno czuje się teraz odrzucony i zapewne będzie się to uczucie
pogłębiać jeśli Ty nie będziesz odpowiednio interweniować.
Zobacz na siebie - sama odczuwasz żal i jeszcze masz tendencje do wieszania
psów na nim i na ogóle facetów :)))
BYĆ MOŻE przyjechał on rzeczywiście tylko po to by się z Tobą przespać.
Ale przypuszczam, że jest mu po prostu przykro i próbuje poradzić sobie
z tym żalem na zasadzie "odmrożę sobie uszy na złość babci".
Wg mnie działa wbrew sobie i to raczej świadczy, że ma do Ciebie
emocjonalny stosunek, a nie tylko fizyczny.
Proponowałbym napisać do niego list, w którym byś mu właśnie napisała,
że go pragniesz, że masz na niego ochotę, ale się obawiasz tego i tamtego.
Napisać żeby był trochę bardziej wytrwały, żeby następnym razem może nie
do końca Cię słuchał i nie od razu ustawał w pieszczotach to... :))
itp.
Ja zwykłem się "umawiać" z dziewczynami, że nie reaguję na słowo NIE, tylko
na STOP. Daje to bardzo zadowalające dla dwóch stron wyniki :)))
I pamiętaj - pisz do niego jak najszybciej, jak najwięcej i jak najcieplej.
Bo pogrążycie się w fochach i żalach.
pozdrawiam
Arek
|