Data: 2004-06-29 13:16:05
Temat: Re: farba dulux - peka i odpada..dlaczego?
Od: "Pelos" <p...@p...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "xxx xxx" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:cbpg63$g6n$1@inews.gazeta.pl...
> Mr_Jarek <n...@n...pl> napisał(a):
>
> >
> > Właśnie ze swoją panią jesteśmy w trakcie malowania farbą Dylux o klniemy
> na jego producenta ikle sie da. Ten problem o któłrym piszecie z łuszczeniem
> i odpadaniem na u nas również miejsce. Racje ma ten co pisał, że polskie jest
> najlepsze. Tak sie składa, że maluję ściany jednocześnie śnieżynką żółtą i
> duliksem cujkiierek miętowy, śniezynka sprawuje się bez zarzutu natomiast
> dulux jest do dupy, łuszczy się i pęcznieje. Ludzie za tyle pieniędzy taki
> szajs. Dziwię się dlaczego na ty, fprum nie zajął dotąd swojego stanowiska
> producent Duluxu. Przypuszczam,m że ten szmelc sprowadzono do Polski jako
> materiał odpadowy i przeterminowany bo Polska jest śmietnikiem Europy. A
> zatem rzucam hasło :Dulux wynocha z Polski". Pozdrawiam.
Easy :)
Pewnie malowales warstwa na warstwie jak juz poprzednia byla mokra.
Mi sie np. farba nawijala na walek jak drugi raz malowalem na mokrej warstwie :)
Ktos tu doradzal pokryc unigruntem przed malowaniem...
Potem jak juz widzialem pierwsze objawy to delikatnie pedzelkiem zamiast walka.
I nic mi sie nie luszczy i nie odpada - a poprzednio malowalem z 15 lat temu.
Czyli ze mnie malarz jak z d...y organy.
--
Pelos
http://www.pelos.pl
|