Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia faszerowana cukinia - pomocy!

Grupy

Szukaj w grupach

 

faszerowana cukinia - pomocy!

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2002-08-16 12:09:38

Temat: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "biedronka" <b...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

potrzebuje natychmiastowej pomocy kogos kto cos takiego robil :) czyli
faszerowal cukinie, czy owe warzywo obiera sie do faszerowania ze skorki?
(mysle ze nie, bo chyab wyszla by miazga, ale wole spytac fachowcow :))

prosze o szybka pomoc

pozdrawiam ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2002-08-16 12:25:16

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora

>
> potrzebuje natychmiastowej pomocy kogos kto cos takiego robil :) czyli
> faszerowal cukinie, czy owe warzywo obiera sie do faszerowania ze skorki?
> (mysle ze nie, bo chyab wyszla by miazga, ale wole spytac fachowcow :))
>
> prosze o szybka pomoc
>

jak cukinia nie ma kalibru grubej berty, to nie trzeba. Ja używam
cukinii kilkuset gramowych bez obierania.

Waldek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:31:26

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "biedronka" <b...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> jak cukinia nie ma kalibru grubej berty, to nie trzeba. Ja używam
> cukinii kilkuset gramowych bez obierania.

no moje cukinie maja po ok. 1kg i wg przepisu trzeba wydobyc z nich miazsz i
wypchac ja farszem :) wstawic do piekarnika i piec od 20 do 40 min. ale
wlasnie chodzi o ta skore ... wg ciebie mozna podpiekac ze skora, ale w
takim razie do tego jeszcze pytanie ... pozniej je sie to z ta skora? czy
tylko wybiera lyzeczka srodek, a skora to tylko tak zeby sie trzymalo kupy i
landie wygladalo?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:35:19

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "biedronka" <b...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:ajiran$5jh$1@news.tpi.pl...
>
> > jak cukinia nie ma kalibru grubej berty, to nie trzeba. Ja używam
> > cukinii kilkuset gramowych bez obierania.
>
> no moje cukinie maja po ok. 1kg

Ja ostatnio zapiekalam taka kilogramowa ze skora, ale podczas konsumpcji
byla zbyt twarda ta skora , Waldek pisal o maluchach, a one maja delikatna
skorke. Mysle, ze lepiej bedzie jak ja obierzesz.

Jola L-L


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:40:09

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>jak cukinia nie ma kalibru grubej berty, to nie trzeba. Ja używam
>>cukinii kilkuset gramowych bez obierania.
>
> no moje cukinie maja po ok. 1kg i wg przepisu trzeba wydobyc z nich miazsz i
> wypchac ja farszem :) wstawic do piekarnika i piec od 20 do 40 min. ale
> wlasnie chodzi o ta skore ... wg ciebie mozna podpiekac ze skora, ale w
> takim razie do tego jeszcze pytanie ... pozniej je sie to z ta skora? czy
> tylko wybiera lyzeczka srodek, a skora to tylko tak zeby sie trzymalo kupy i
> landie wygladalo?

są jadalne, więc spróbować można. Ja je jem, ale jak za twarde to
przymusu nie ma. Tak samo z ziemniakami w mundurkach. Jak skórka cienka,
to i ze skórą zjadam.
Aha, nie wiem jakie te cukinie. Ja robię je nabijając farszem cukuniowo
(miążsż) pomidorowo pieczarkowo cebulowo mięsnym. Dodaję jajko i ser
żółty. Jem na ogół nożem i widelcem, łyżek nie używam do jedzenia
cukinii (tylko do wyskrobywania miąższu)

Waldek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:44:16

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "biedronka" <b...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> są jadalne, więc spróbować można. Ja je jem, ale jak za twarde to
> przymusu nie ma. Tak samo z ziemniakami w mundurkach. Jak skórka cienka,
> to i ze skórą zjadam.
> Aha, nie wiem jakie te cukinie. Ja robię je nabijając farszem cukuniowo
> (miążsż) pomidorowo pieczarkowo cebulowo mięsnym. Dodaję jajko i ser
> żółty. Jem na ogół nożem i widelcem, łyżek nie używam do jedzenia
> cukinii (tylko do wyskrobywania miąższu)

hmmm jak juz taki obeznany w tym jestes to cie jeszcze pomecze :) jesli
mozna?
... ja mam zamiar zrobic podobny farsz, tylko ze musze go przed dodaniem
miesa rozdzielic bo moja druga polowka jest wegetarianinem :))
a co do jajak - to czy ona ma byc surowe? (bo w przepisach tez nei ma o tym
slowa)
... co do sztuccy to faktycznie chyba lepiej pasuje widelec i noz ;))
i mam jeszcze pytanie do ryzu, bo owa potrawe chcialam podac z ryzem koloru
zoltego ... czytalam ze dodaje sie do zabarwienia kurkumy (taka tez kupilam)
ale keidy ja dodac?

pozdrawiam i bardzo dziekuje za porady
ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:54:08

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "biedronka" <b...@b...net.pl> szukaj wiadomości tego autora


> Ja ostatnio zapiekalam taka kilogramowa ze skora, ale podczas konsumpcji
> byla zbyt twarda ta skora , Waldek pisal o maluchach, a one maja delikatna
> skorke. Mysle, ze lepiej bedzie jak ja obierzesz.

no tak tylko ze ja sie zastanawiam nad tym czy ona sie czasem po obraniu nie
rozpadnie ... i tak jak waldek proponowal chyba najlepiej jest podpiec w
skorce a najwyzej pozniej wyskrobac zawartosc. jak myslicie?

ania


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 12:59:45

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: "Jola L-L" <j...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "biedronka" <b...@b...net.pl> napisał w wiadomości
news:ajisl9$ber$1@news.tpi.pl...

... i tak jak waldek proponowal chyba najlepiej jest podpiec w
> skorce a najwyzej pozniej wyskrobac zawartosc. jak myslicie?
>
> ania
to juz jak wolisz, mozesz zapiec w skorce a jak po upiesczeniu i pokrojeniu
w plastry ( tak 1-1.5 cm te plastry)do konsumpcji bedziesz jadla to nozem i
widelcem- to ominiesz zgrabnie sama skore.

co prawda pytalas Waldka, ale niech tam:)

Jajko ma byc surowe- ono zlepia caly farsz.
z kurkuma jak wolisz mozna z nia gotowac albo tak jak ja robie : jak ryz
juz gotowy do odcedzenia (ugotowany) to wsypuje do wody kurkume, zamieszam,
wtedy ryz ma intensywniejszy kolor a jak sie gotuje - to jakby troche
bardziej wyblakly. Ale to juz Twoj wybor. Aaaa...jeszcze Ci powiem jak
fajnie podac . Ugotowany ryz pakuje do miseczki , lekko ugniatam i robie na
talerzu taka babke z foremki , ktora dekoruje tym co mam na czubku- a to
papryka konserwowa a to surowa natka pietruszki .Obok plastry cukinii z
farszem w srodku, albo cokolwiek- kotlet jakowys. Ladnie to wyglada...Lubie
jesc tez oczami:)

Jola L-L



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 13:14:12

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>>są jadalne, więc spróbować można. Ja je jem, ale jak za twarde to
>>przymusu nie ma. Tak samo z ziemniakami w mundurkach. Jak skórka cienka,
>>to i ze skórą zjadam.
>>Aha, nie wiem jakie te cukinie. Ja robię je nabijając farszem cukuniowo
>>(miążsż) pomidorowo pieczarkowo cebulowo mięsnym. Dodaję jajko i ser
>>żółty. Jem na ogół nożem i widelcem, łyżek nie używam do jedzenia
>>cukinii (tylko do wyskrobywania miąższu)
>
>
> hmmm jak juz taki obeznany w tym jestes to cie jeszcze pomecze :) jesli
> mozna?
można

> ... ja mam zamiar zrobic podobny farsz, tylko ze musze go przed dodaniem
> miesa rozdzielic bo moja druga polowka jest wegetarianinem :))
> a co do jajak - to czy ona ma byc surowe? (bo w przepisach tez nei ma o tym
> slowa)
robiłem w zupełności bezmięsne, dlatego są w przepisie pieczarki (biorę
takie ciemne, bardziej aromatyczne), wtedy mięsa nie trzeba. Bez mięsa i
pieczarek smakuje jakoś ciapciato.
Jajko dodajesz na surowo, aby mieszanka się skleiła. Ja robię farsz tak:
na patelni smażę wnętrzności cukinii (zostawiam tak 3-5 mm przy skórce,
aby było co chrupać) z cebulką na oliwie, dodaję wnętrzności pieczarek
(które też nadziewam, znaczy łby, nie wnętrzności). Solaj i spieprzaj do
smaku, do tego zioła mieszane (prowansalskie mrożone z paczki).
Odstawiam, aby się ostudziło. Na patelni smażę potem mielone (albo i
nie), przyprawiam sosem sojowym, cuminem i ew. solą. I do warzyw. Do
tego dochodzi drobno posiekany pomidor. Do tego jajko i tarty ser żółty.
Masa nie może być gorąca, bo się jajecznica zrobi. Mieszasz dokładnie i
pakujesz do cukinii i ewentualnie pieczarków. Możesz posybać toto bułką
tartą, ale ja tego nie robię.

> ... co do sztuccy to faktycznie chyba lepiej pasuje widelec i noz ;))
> i mam jeszcze pytanie do ryzu, bo owa potrawe chcialam podac z ryzem koloru
> zoltego ... czytalam ze dodaje sie do zabarwienia kurkumy (taka tez kupilam)
> ale keidy ja dodac?
możesz do wody dać na starcie albo pod koniec gotowania. Ja takowe
rzeczy daję
na początku, bo jak odkrywam pokrywkę to ryż ma być gotowy.

> pozdrawiam i bardzo dziekuje za porady

smacznego

Waldek


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2002-08-16 13:18:29

Temat: Re: faszerowana cukinia - pomocy!
Od: Waldemar Krzok <w...@u...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> ... i tak jak waldek proponowal chyba najlepiej jest podpiec w
>
>>skorce a najwyzej pozniej wyskrobac zawartosc. jak myslicie?
>>
>>ania
>
> to juz jak wolisz, mozesz zapiec w skorce a jak po upiesczeniu i pokrojeniu
> w plastry ( tak 1-1.5 cm te plastry)do konsumpcji bedziesz jadla to nozem i
> widelcem- to ominiesz zgrabnie sama skore.

mi się wydaje, że obrana cukinia się po prostu zleje w piekarniku i się
bigos cukiniowy zrobi.


> co prawda pytalas Waldka, ale niech tam:)
>
> Jajko ma byc surowe- ono zlepia caly farsz.
> z kurkuma jak wolisz mozna z nia gotowac albo tak jak ja robie : jak ryz
> juz gotowy do odcedzenia (ugotowany) to wsypuje do wody kurkume, zamieszam,
> wtedy ryz ma intensywniejszy kolor a jak sie gotuje - to jakby troche
> bardziej wyblakly. Ale to juz Twoj wybor. Aaaa...jeszcze Ci powiem jak
> fajnie podac . Ugotowany ryz pakuje do miseczki , lekko ugniatam i robie na
> talerzu taka babke z foremki , ktora dekoruje tym co mam na czubku- a to
> papryka konserwowa a to surowa natka pietruszki .Obok plastry cukinii z
> farszem w srodku, albo cokolwiek- kotlet jakowys. Ladnie to wyglada...Lubie
> jesc tez oczami:)

ja tak robić nie mogę, bo ryżu nie odcedzam. Daję tyle wody, ile
potrzebuje aby się ugotował i po 20 minutach przesypuję do miski ;-)

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 ... 4


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Pikle
Lurch Flexi-Form
ciasto ze sliwkami by Wkn
Prodiż - porażka
Wkupne

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »