Path: news-archive.icm.edu.pl!pingwin.icm.edu.pl!news.icm.edu.pl!mimuw.edu.pl!news.mi
muw.edu.pl!news.internetia.pl!news.ipartners.pl!not-for-mail
From: "Edyta Szajnóg" <e...@g...com.pl>
Newsgroups: pl.rec.ogrody
Subject: Re: firmy wysyłkowe no i psy
Date: Mon, 24 Feb 2003 10:09:35 +0100
Organization: Internet Partners
Lines: 26
Message-ID: <b3cnc0$2d0a$1@news2.ipartners.pl>
References: <b3a95e$jn6$1@atlantis.news.tpi.pl> <b3cfm7$b8u$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: 157.25.86.174
X-Trace: news2.ipartners.pl 1046077632 78858 157.25.86.174 (24 Feb 2003 09:07:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@i...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Feb 2003 09:07:12 GMT
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 5.50.4522.1200
X-MSMail-Priority: Normal
X-Priority: 3
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V5.50.4910.0300
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.ogrody:67706
Ukryj nagłówki
Uproszczając można powiedzieć tak:
pies - będzie obsikiwał drzewka, które po jakimś czasie uschną (zwłaszcza
iglaki) - ogrodzenie każdego drzewka to trochę pracochłonne i efekt wizualny
raczej nieciekawy
suka - wypalone placki trawy na trawniku, ale za to drzewka przeżyją.
Dużt pies - duża kupa na trawniku.
Mój ma upodobanie do załatwiania się w najbardziej reprezentacyjnej części.
Jeśli karmisz naturanymi produktami, taka kupka szybko się rozkłada, sucha
karma i inne specjały powodują dłuższe zaleganie odchodów. Rozwiązaniem jest
po prostu sprzaątać po psie. Ja ma dużą sukę, która z racji rasy nie ma
zamiłowania do kopania - jest z grupy gończych. Jak w ogrodzie pojawi się
kot albo inne stworzenia, biega jak szalona ganiając go po wszystkich
rabatach. Nie muszę naprzykład przycinać żywopłotu bo pies to robi za mnie.
Dziury w ogrodzie mam za to gdy sunia ma ciążę urojoną, co zdaża się dwa
razy w roku, i wtedy szykuje sobie gniazdo. Ściąga do takiej dziury (jednej
lub kilku) wszystkie zabawki (czyt. kijki, puste doniczki, niektóre
narzędzia ogrodnicze, gąbki, ściereczki, worki itp.)
Nie wiem dlazczedo, ale upodobała sobie oczara, który od lat kilku nie
wyrasta wyżej niż 1 m. Na wiosnę sunia obgryza go ze wszystkiego.
Tyle uroków z posiadania psa. Oczywiście i tak nie zamieniłabym tego na
beztroskie życie bez psa.
Edyta
|