Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.task.gda.pl!not-for-mail
From: Albert <r...@p...pl>
Newsgroups: pl.sci.psychologia
Subject: Re: fizjologia zapisu pamięciowego
Date: Mon, 14 Jun 2004 19:29:13 +0200
Organization: CI TASK http://www.task.gda.pl
Lines: 70
Message-ID: <4...@p...pl>
References: <0...@n...onet.pl>
<cak3vv$r33$1@atlantis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: albertus.ds.pg.gda.pl
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: korweta.task.gda.pl 1087234494 10124 153.19.221.2 (14 Jun 2004 17:34:54 GMT)
X-Complaints-To: a...@n...task.gda.pl
NNTP-Posting-Date: Mon, 14 Jun 2004 17:34:54 +0000 (UTC)
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Win98; en-US; rv:1.0.0) Gecko/20020530
X-Accept-Language: en-us, en
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.sci.psychologia:274440
Ukryj nagłówki
> Jakby co, to nie jestem związany z "branżą", więc bardziej gdybam.
> Wziąłem sobie dzisiaj do wanny "Psychologię" Tomaszewskiego [stoi
> biedny, kupiony bo do kompletu i miałem jakieś plany, a nigdy nie
> przeczytałem] - z początków rozdziału o pamięci wyłania się koktajl
> faktów i systematyki robionej ze względu [pod kątem] na metody badawcze
> - z prac o pamięci prędzej nauczysz się pewnie metod badawczych. ;)
[ciach]
> W następstwie powyższych rozważań i tego, że mechanizm kopii zapasowej
> raczej nie wchodzi w grę [ze względów ekonomicznych, ale również ze
> względu na trudność wydzielenia i przeniesienia zapisu, w postaci której
> występuje w pamięci - czyli niepowtarzalne struktury przestrzennej] mogę
> zasugerować, że jedynym sposobem odświeżenia pamięci [próby naprawienia]
> jest powtórzenie zdarzenia/sytuacji itp [w przypadku uszkodzenia -
> powtórzeniu podlegają dające się "odczytać" elementy, a nie "pełny"
> zapis]. Chwilowo pozostawię ten pomysł w spokoju, bo kłóci się z
> psychologicznmi pomysłami wyjasniającymi "powtarzanie" i trzeba by
> znaleźć dodatkowy element je rozróżniający [prawdopodobnie "na zewnątrz"
> porównywanych procesów]. ;)
>
>
> A co do owej pamięci krótkotrwałej i długotrwałej - mózg [pamięć] jest
> mechanizmem biologicznym i [tworząc "na szybko" model] sądzę, że jej
> charakter określa *m.in.* to, czy dana informacja stała się działającą
> funkcją wewnątrz mózgu i LINIOWOŚĆ, a nie krótko- i długotrwałość - te
> ostatnie pojęcia wynikają z próby znalezienia wspólnego mianownika dla
> badań, a nie oddania cech charakterystycznych pamięci. Pomijając funkcje
> - z biologicznego charakteru pamięci można wnioskować, że im relacje i
> opis są znaczniejsze [w wymiarze realnym - czyli ile zawierają białka,
> czy czego tam jeszcze], tym dłużej trwają - trudniej ulegają
> "biodegradacji"/zniszczeniu - można oczywiście wymyślić "zamiast"
> niedoskonały [losowy - czyli wybierający na chybił trafił i ew. w wyniku
> losowości, albo błędu albo wręcz "świadomego" zamysłu pomijający pewne
> obszary] mechanizm weryfikacji wag elementów pamięci wykonywany CIĄGLE -
> ale wagi w ujęciu biologicznym, to znów "białka" [czy co tam], więc
> efekt jest podobny.
>
> Flyer - nie psycholog, nie neurolog itd.
[/ciach]
fiu.. fiu... 8-)
z jaką lekkością i pewnością to napisałeś :D
naukowcy od lat błądzą w tym temacie, budują uproszczone modele
teoretyczne i symulatory, a ty próbujesz podać gotowe odpowiedzi ot tak.
w każdym razie nie wysiliłeś się zbytnio.
mam nadzieję że nikt nie weźmie sobie twojego tekstu do głowy, bo tyle w
nim popartych nauką odpowiedzi co w wydaniu dowolnego z magazynów
kolorowych. wolę Lema. on się przynajmniej przyznaje że jest fantastą ;)
problem jest niebanalny, bo zadane w tym wątku pytania należą do pytań z
kategorii:
"Jak przy pomocy mózgu (narzędzie służące do badania) wyjaśnic działanie
jego samego (mózgu jako obiektu badanego)?"
próby znalezienia odpowiedzi na tego typu pytania są już założenia czymś
niezwykle fascynującym, ponieważ ciągłe dążenie do celu (w tym wypadku -
nieosiągalnego) i świadomość tego procesu daje wielu ludziom coś co
zwykliśmy nazywać szczęściem.
wracając do treści, to mimo wszystko w twojej wypowiedzi zaintersował
mnie element "odświeżenia/utrwalenia" pamięci.
zastanawiałeś się kiedyś dlaczego śnimy w nocy?
Zdrówko
Albert
|